W dniu 2016-08-06 o 17:50, Chris pisze:
Z tego co kojarzę (znajomym kilka sztuk wymieniałem) w przypadku
Seagate
sklep nie wysyłał do żadnego dystrybutora, tylko bezpośrednio do
Seagate w
Polsce. I wracały do reklamującego właśnie refubrished.
Bo szedł na łatwiznę żeby ominąć wymianę dysku na nowy i przyznanie mu
nowej gwarancji. Takie polskie janusze biznesu. Dla tego ja kupuje w
zaufanych źródłach a nie w żabce IT :)
Komputronik, morele.net… No sama żabka IT.
Ciekawe bo wiem skąd biorą te sklepy i wiem że wysyłają do dystrybutora
a tam dostają nowe sztuki z magazynu.
Pracownicy i/lub firmy kombinują, nówki sprzedają a kupione po taniości
z serwisu wciskają klientowi jako pełnowartościowe i nie przedłużają
gwarancji.
Morele to wiem że to jeden wielki wałek jeśli chodzi o serwis ale po
komputroniku się nie spodziewałem.
No cóż jak widać każdy kombinuje.
Jak nie kombinuje firma to coś takiego robią pracownicy na własną rękę.
Pozdrawiam
|