Użytkownik m napisał:
Nie przebiega, bo przy "sprzedaży z półki" musi najpierw wyszukać.
Klient nie mówi mu że chce myszkę firmy X model Y, tylko że chce myszkę,
żeby mu pasowała do laptopa, ale czarna, ewentualnie czerwona,
bezprzewodowa, ale żeby nie żarła dużo baterii itd...
No nie. JA przyszelem z wydrukowanym produktem po sprawdzeniu, ze maja
go na polce. Powiedzialem TO CHCE, WIEM, ZE TO MACIE. Mieli.
Klient który sobie sam wyszukał w sieci oszczędza, na oko licząc, 10
minut czasu pracy pracownika.
No tak zrobilem. I dostelem "kare" w sensie "mozesz kupic, ale po tej
wyzszej cenie".
|