Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Łza się w oku kręci. XT

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Łza się w oku kręci. XT
From: Maciek "Babcia" Dobosz <babcia@jewish.org.pl>
Date: Tue, 5 Nov 2013 09:46:39 +0100
Dnia 2013-11-04, o godz. 03:13:44
Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk@gmail.com> napisał(a):

> > Niestety nie zawsze da rade zrezygnować z flasha - niestety. :-(
> 
> Wiem. Tylko skoro by default jest ubity, to raczej z automatu pamięci
> żreć nie będzie.

Chodzi mi o to że nie zawsze można to ubić "by default" bo niestety jest
potrzebny. Generalnie przywiązanie do flasha zauważyłem duże i
"twórców" stron korzystających z Maców.

> Hmm. AFAIR Chrome by default wrzuca swojego aktualizatora do
> autostartu, ale samej przyglądarki raczej nie. Może to zależy to od
> wykorzystywanej gałęzi rozwojowej Chrome'a - ja przykładowo mam
> obecnie 32.0.1687.2 dev-m Aura i swego czasu byłem mocno zdziwiony,
> gdy instalowana na czyimś komputerze wersja stable dane użytkownika
> sobie w Program Files trzymała.       

Wrzucała się przy starcie by szybko się ładować w razie potrzeby. Czy
robi to nadal - nie wiem. Nie śledzę. Natomiast jeśli byłby to był
totylko updater to tym gorzej jeśli dawał opisywane efekty. Ciut czasu
zajęło mi wyśledzenie czemu kilka stacji roboczych po dłuższej pracy
regularnie ma zajęte 100% pamięci 100% procesora - ile by stacja nie
miała. Jako że jakieś specjalne rzeczy spotkane tylko w Chrome nie były
tam potrzebne skończyło się na odinstalowaniu. A ja przy problemach z
zajętością pamięci jedną z pierwszych rzeczy jaką obserwuję jest
chrome. A osobiście używam głownie FF. W wersji 3.6.17 ;-)

Zdrówko

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>