Dnia 2013-10-26, o godz. 02:10:39
Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk@gmail.com> napisał(a):
> Nie twierdzę, że z niejednego programu z szybkiego, wygodnego
> narzędzia wraz ze wzrostem numeru wersji zrobiła się pożerająca
> zasoby kobyła (sztandardowym przykładem może być chyba Chrome - żeby
> mi przeglądarka z paroma rozszerzeniami i otwartymi trzema zakładkami
> konsumowała około 800MB ram, to już przegięcie).
Wszystko zależy od technologii użytej na stronie. Jeśli to jest np.
jakiś flash to skokowo rośnie wykorzystanie pamięci. U mnie np.
większość zakładek to konfiguracja i podgląd różnych urządzeń. Tu
fantazja twórców interfejsów dostępnych via www bywa duża. Np. mam
rejestrator wideo po zalogowaniu do którego i odpaleniu streamingu
przeglądarka zżera ~1,6GB RAM. Dla jednej zakładki. A producent
sprzętu odporny jest na sugestie by to poprawić ;-)
Zdrówko
|