Grzegorz Niemirowski w news:qa4nn5$v4v$1@node2.news.atman.pl
1634Racine <mnjfmr@j.cbqebml> napisał(a):
?; niby dlaczego nie w7, jesli juz pozegnac sie z xp.
Choćby dlatego, że zaraz kończy mu się wsparcie.
istnieje potezna/duza/istotna, a w tym - rozsadna grupa ludzi, dla ktorych
"kończy mu się wsparcie" to nie fetysz,ale informacja. Dobrze spia znajac
ja.
Nie wiem po co zmieniać system na 10-letni.
zeby nie zmienic na w10 w owczym galopie ofiar banalnego marketingu miedzy
innymi. zanim zmienia na w10 - moze poczytaja o w10, porownaja z opiniami o
w7.
(jesli dzisiaj jeszcze dosyc SWOBODNIE mozna jechac na xp/xpposready, to na
w7 bedzie mozna galopowac i to jeszcze dosyc/b. dlugo, moze do tego czasu
zdlubia cos, co wyskoczy ponad w10 jakoscia, dorowna w7, by nie wspomniec o
xp)
Czy ktoś instaluje dziś Ubuntu 10?
jesli przeczyta, ze ubuntu 95 bylo b. ok, a ubuntu 100 jest sztucznie
rozdymanym balonem, bo znajdzie sie potezna/duza/istotna, a w tym - rozsadna
grupa ludzi, ktora pozostanie przy 95, albo wrecz jako pierwszy lin.
zainstaluje 95.
Grzesiek, Ty naprawde nie czujesz tej korporacyjnej wydmuchy? tego
"konczenia wsparcia", tego chorego poczucia u ludzi, ze sie jest
tandeciarzem, bo nadal siedzi sie na w7, a przeciez "caly swiat
cywilizowany" juz wskoczyl na w10... Ktos ma rakiete w kosmos na sterowniki
tylko dla w10 - niech zaklada w10,ale kupujac w10 niech wie, ze go dmuchaja,
bo potencjalnie jest sterownik dla xp i dla w7,ale jest tez rozkaz: nie
pisac sterownika dla xp/w7. Sorry, dla mnie rozmowa w tej sprawie to
kabaretowa sprawa.
|