W dniu 2017-07-29 o 18:39, grapeli23 pisze:
Dnia 29.07.2017 Roman Tyczka <noemail@because.no> napisał/a:
Witam,
Co chwilę pojawiają się tu wątki na temat ożywiania zombiego XP, a to
drajwery, a to usługi, a to jakieś apki niezgodne, itd.
Zastanawiam się co Was przy XPku trzyma? Dlaczego się z nim koniecznie
chcecie męczyć? I nie, że polecam płatny upgrade do 10tki. Bardziej
zastanawia mnie czemu nie zmigrujecie do Ubuntu lub Minta? XP jest
technologicznie stary, nie kuma SSD, coraz więcej rzeczy w nim nie działa,
spada bezpieczeństwo, szczególnie w internecie (nie wspiera szyfrowania TLS
1.2).
Z kolei na Linuksie odpalicie już prawie wszystkie programy z Windows, bo
Wine bardzo się rozwija i umie już imponująco dużo.
Dlaczego zatem XP?
Krążą opinie wśród "fachofców" że to ponoć najlepsiejszy system operacyjny.
W 2012/13 bawiłem się swoim AMD K6-2 300MHz. W ramach testów z Linuksem
sprawdziłem jak ten sprzęt będzie się sprawował z 32MB RAM-u.
Tu wideo z takiej sesji.
https://drive.google.com/uc?id=0BwO8xuhb9OwrOXE4RE04YVZVNlE&export=download
Zarejestrowane pod tymże sprzętem z pomocą recordmydesktop. Kodek
Theora, kontener ogg. Każdy player korzystający z ffmpeg to odtworzy
(VLC, Mpv, Mplayer).
Na 32MB + 42-60 w swapie, działające (ślimaczące się) Google Maps (wersja z
2013)
pod przeglądarką Surf (oparta na GTK Webkit). Xorg, dość mocno obciążający
screen
capturing - recordmydesktop, pppd, htop, shell (mksh), terminal - st, WM - dwm.
Nie chce mi się oglądać wideo. Zazwyczaj są jednostronne. Nie trzeba
udowadniać wyższości linuxa nad windowsem bo to ntg. Sam robiłem testy to
wiem, tu chodzi o wygodę i przyzwyczajenia.
Wygoda to XP (2000, NT znam mniej), 7 ograniczenia, wyżej pomyłka.
W głównej mierze o to, że indywidualnie trzeba się nakombinować by kupić
nowy sprzęt bez win 10. I to nie jest żart. (a bo nie damy gwarancji.. :), a
bo to, abo abo tamto).
--
Artur
|