W dniu 2016-08-21 o 15:22, PM pisze:
W dniu 2016-08-21 o 13:21, Trybun pisze:
W dniu 2016-08-21 o 13:20, Piotr B. [pb2004] pisze:
O dzięki że nawet Ty jako zwolennik teorii zerowych korzyści zauważyłeś
tą wadę XP. Od czasu Visty third party defragmentatory są zbędne. Ale
wiem że to 'zerowa korzyść'. ;-)
Od Visty, czyli od kiedy nie ma graficznego wykazu defragmentacji.. Niby
czego nie widać, tzn nie ma problema? Po co w ogóle jeszcze dają po XP
to ekstremalnie nieczytelne g*no do poczynania prób ręcznej
defragmentacji?
tiaaa, właśnie wczoraj widziałem tą defragmentacje dziesiątki, po
zainstalowaniu smartdefrag - fragmentacja dysku systemowego 8.7%,
sieczka jak cholera. Po 3h mieleniu system zaczął w miarę normalnie
chodzić. Nigdy więcej systemowego defragmentatora, która rzekomo ma
się sam uruchamiać, ale jakoś tego nie robi :/
Tu nie ma co owijać w bawełnę - to nie porządne narzędzie do
defragmentacji z najnormalniejsza pod słońcem kiła która robi pozory że
do czegoś pożytecznego służy.
|