Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Czytnik grup

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Czytnik grup
From: Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk@gmail.com>
Date: Mon, 4 Apr 2016 17:04:10 +0200
Dnia Tue, 29 Mar 2016 17:02:08 +0200, ACMM-033 napisał(a):

>>> nie używam, czego mi żal, ale ja wolę miec program gorszy, ale robiący
>>> to, czego oczekuję, niż super, z którym mam się męczyć.
>>
>> Cóż to za błąd? Choć ja 40tude używam li tylko do Usenetu.
> 
> Błąd ten, to nieprawidłowe traktowanie przesyłek wieloczęściowych, a 
> właściwie takich, za które Dialog je uzna.
> Polega on na tym, że mając ileś-tam załączników, bo ktoś np. wysłał na grupę 
> 300 zdjęć z wakacji, każde w osobbnym poście, bo by razem za duże było. 
> Ponumerował je po częściach, że część 1 z 311, 2 z 311 itd do 311 z 311. W 
> pewnym układzie program uznaje to za jedną wielką przesyłkę i nic by 
> wielkiego nie było, jeśli tym samym wszystkie te załączniki pokazał, że są 
> do zapisania. Ale błąd polega na tym, że jako załącznik widnieje tylko 
> ostatni. Chcąc dostać się do pozostałych, musimy najpierw zapisać to, co 
> widać, skasować wiadomość z tym załącznikiem, co (już szczegółów dokładnie 
> nie pomnę) nie jest takie ot, kasujesz guzikiem delete - bo wtedy poleci 
> wszystko. Da się indywidualnie skasować ostatni post na liście (całe 
> szczęście), odsłoni się wtedy przedostatni... itd. Do zrobienia, gdy ma się 
> 10-20, no, 30 wiadomości. Ale mając 300, zaj...ć się można. Nie zdołałem 
> ostatecznie wyłapać, co powoduje ten problem, zdaje mi się, że błędna 
> interpretacja tytułów wiadomości, w których oznaczona jest część większej 
> przesyłki. Program po prostu zbiór autonomicznych załączników, zaczyna 
> traktować jako jeden wielki rozczłonkowany i daje dostęp tylko do 
> ostatniego. Już pomijam, że podobny los trafia także tekstowe treści 
> poszczególnych wiadomości, gdy np. każdemu zdjęciu towarzyszy konkretny 
> opis. Całe szczęście, że nie uszkadza treści załączonych plików, ale bardzo 
> utrudnia dotarcie do nich.

Czyli o binarkach mówisz? To nic dziwnego, że się mi to nie napatoczyło.

> Jest jeszcze kilka innych błędów, ale już nie tak upierdliwych, np. mając 
> dwa panele i w obu widząc zaznaczenia obiektów, nie tak łatwo skapować się, 
> który panel jest aktywny, ergo, w którym zaznaczony obiekt poleci, jak 
> naciśniesz delete.
> Od tamtych prób mam już dużo mocniejszy komputer, to pokuszę się o 
> dokładniejsze próby.

A odnośnie tego, to zapodaj jakiegoś screena albo coś, bo nie bardzo
chwytam. :(

>> Thunderbird działa. Choć - jak to coś od Mozilla Foundation - ma swoją
>> „specyfikę”.
> 
> No, cóż, widziałem, jak się ten program sprawuje. Może on i dobry, ale 
> wygląda mi nieco, jak lekki przerost formy nad treścią.
> Ma trochę za dużo niepotrzebnych mi bajerów.

Problem leży gdzie indziej - nad tym projektem chyba nikt nie panuje, a
burdel jest w nim makabryczny. No i sorry, ale jeżeli mi się toto muli na
dysku SSD i Core i5-4690K kręconym do 4,3 GHz to coś tu chyba jest nie tak.

>> Rozdzieliłbym te funkcje. 40tude do grup (bo się po prostu w nich
>> doskonale sprawdza), a Thunderbirda jako mailera.
> 
> Tu akurat nie ma problemu, choć i to pewnie obadam, jeszcze muszę ustalić 
> jak. Nie archiwizuję jednak wiadomości (no, prawie, sporadycznie tylko coś 
> istotnego), to może też pewne opcje mi nie podejdą. Na razie muszę się 
> zastanowić, jak to sensownie zrobić.

To kombinuj. :D

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Kobieta: sama się pyta, sama odpowiada i jeszcze się obraża.             ]
[                                                        (demotywatory.pl) ]

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>