Witaj Piotr C., 10 wrz 2015 w
20150910215319.1ad6a5da933b82ef37050ac6@mabanana.com.delete.pl">news:20150910215319.1ad6a5da933b82ef37050ac6@mabanana.com.delete.pl
napisałeś/aś:
> On Thu, 10 Sep 2015 07:47:07 +0200
> jo44 <jo44@TO.PRECZ.o2.pl> wrote:
>> A tam - idzie dopiero 173 (po 24 godzinach!) :)
>
> Przecież to jest absurd. Aż się boję ruszać cokolwiek - reinstalka
> Win7 dzisiaj to kilka dni roboty będzie. A znowu instalacja jakichś
> dziwnych gotowców jest mocno niepewna. Aha, i jeszcze dopilnować
> żeby nie doinstalowała się telemetria i updater do win10 (upierdliwe
> KB.....445). I zrobienie nie-wiem-czego, żeby katalog Windows nie
> zajmował 30GB jak mój obecnie po wszystkich aktualizacjach (tak tak,
> zrobiłem oczyszczanie dysku z prawami admina i ccleaner na bieżąco).
>
> pozdr.
W koncu przez to przebrnalem. Na systemie win 7 plus osobno
doinstalowany SP1 pierwszy update trwal 10 kwadrans˘w :) - samo
wyszukanie lat - ponad 200 szt.) Ich instalacji nie przeszedlem, bo
zrezygnowalem w polowie i stad wiem, ze:
- na systemie ze zintegrowanymi poprawkami do 06.2015 pierwszy update
trwal 5 kwadrans˘w (wyplul ok 40 lat) i potem juz za kazdym razem coraz
lepiej. Teraz juz nie ma problem˘w z wyszukiwaniem i instalowaniem.
Co do "gotowc˘w" Ja mam zaufanie do instalek "firmowanych" przez goscia
o ksywie NIKKA, mozna znalesc linki do pobrania chyba na winclub.pl
Zreszta win7zSP1, to tez jest oficjalna instalka. Po instalacji win z
sp1 musiaalem znalezc dodatkowa poprawke na jakis blad w WMI (w
dzieniku zdarzen sie pojawial) Generalnie na swiezym systemie calu czas
mam podglad eventlog, zeby wiedziec, czy nie ma jakichs feler˘w. (na
tyle na ile cos z tego rozumiem :)
Z drugiej strony instalowanie osobno SP1 tez wymaga procedury, ale to
latwo wyszukac.
|