TPSA a polski internet.

Autor: Kerin (kerin_at_despi.net)
Data: Mon 25 Feb 2002 - 23:37:12 MET


Po przeczytaniu co wyborcza napisala o tzw. Dlawikach internetowych TPSA to
szczerze mowiac - przerazilem sie.
Jak takie cos moze byc wogule dopuszczone? To paranoja. Wymienie kilka
punktow swiadczacych o tym jak bardzo nienawidze TPSA.

1. Neostrada - ograniczenie transferu. Na to mi brak slow. Lacze 2mbit
skolei nie jest osiagalne to kieszeni zwyklego internauty.
2. Fatalne lacza wychodzace na swiat. Przeciazone zbyt, ZBYT bardzo.
3. Obsluga? Jaka obsluga. Jak mi internet zniknie (niestety uzywam SDI) to
nawet nie wiem do kogo sie zwrocic - musze cierpliwie czekac az laskiewie
naprawia. Za granica (mieszkalem przez 2 tygodnie w Kanadzie) ISP bija sie o
klienta czasem nawet napisza emaila pytajac sie czy jestem zadowolny z ich
uslug.
4. Drzierzawy lacz TPSA to astronomiczne ceny i ISP nie wyrabiaja z
placeniem haraczu TPSA.
5. SDI to mozna nazwac DEMO internetu. Nawet z polowy jego zasobow nie mozna
skorzystac (radio, video w czasie rzeczywisctym). O modemowcach juz nie
wspominam nawet, oni to maja DEMO z Timelimit.

Nie wiem, jak inni ale ja jestem zbulwersowanym tym co tpsa wyrabia z
polskim internetem. Nasze ceny za dostep do internetu rownaja sie z Japonia
gdzie ludzie zarabiaja 5x wiecej.

Dlaczego temat monopolu TPSA na internet nie jest poruszany w Telewizji?
Moze dopiero jak w wieczornych sobotnich Faktach jako pierwsza wiadomosc by
wymienili co TPSA robi z internetem COS by ruszylo?

bo narazie wszyscy mowia o tym ze jest zle.... ale nie ma czynu!

pozdrawiam wszystkich anty-monopolowcow.
_____
Kerin



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 17:11:06 MET DST