Re: Czy poczta e-mail ma gorszy status od listu i czy mozna ja niedoreczac ??

Autor: Expert (expert_at_friko.onet.pl)
Data: Fri 12 Feb 1999 - 01:12:04 MET


> > Adres e-mail podlega ustawie o ochronie DO.
>
> Które konkretnie artykuły tej (lub jakiejkolwiek innej) ustawy
> gwarantują ochronę istnienia (hmm.. może lepiej napisać
> stabilności) adresu email?
Mam taka konstrukcje.
Adres e-mail identyfikuje jednoznacznie uzytkownika (mozna przeszukac
DejaNews)
Serwer mailowy obslugujac poczte tworzy baze danych z e-mailami.
Taka baza w przypadku zamkniecia serwera pozostaje w dyspozycji
administratora i niekoniecznie musi ulec fizycznemu zniszczeniu.

Taka baza danych podlega rejestracji, a dodatkowo zawierajac dane
osobowe ( w stopkach listow) podlega szczegolnej ochronie.

Ktos kto wszedl w posiadanie bazy danych z archiwum poczty e-mail
uzytkownikow serwera moze usilowac ja sprzedac, udostepniac firmom
handlowym , marketingowym i innym.

Stad uwazam ze e-mail powinien byc szczegolnie traktowanymi, tym
bardziej ze tworzenie bazy danych jest automatyczne, gdyz skrzynki
uzytkownikow sa zorganizowane jako baza danych , gotowa do
natychmiastowego przetwarzania zawartych tam danych osobowych
(Patrz DejaNews dla usenet) .

> Który konkretnie artykuł zostaje naruszony w przypadku skasowania
> poczty przez administratora serwera?
Odpowiedz mi jedynie czy akceptujesz kasowanie prywatnej poczty przez
administratora ?
>
> Która to ustawa, które artykuły? Czy administratora (i na jakiej
> podstawie) można pociągnąć do odpowiedzialności karnej, czy tylko
> wytoczyć proces cywilny?
???
Nie wiem czy ktos probowal, ale napisz co sadzisz o tym, zapytam sie w
komisji UE, tam sie generalnie tym zajmuja na cala europe.

> Email podlega ochronie tajemnicy korespondencji, ale mówimy
> przecież o niedoręczeniu listu a nie o jego odczytaniu przez
> administratora.
Gdy nastapi zamkniecie serwera to nadawca listu nie ma mozliwosci
sprawdzenia co sie stalo z jego listami, i analogicznie uzytkownik.
I nie ma znaczenia czy ktos je bedzie czytal.

Fizycznie odbywa sie to tak jak likwidacja firmy ISP.
Przyjezdzaja samochody ciezarowe, laduje sie sprzet, wyposazenie biura,
szafy, fotele, komputery, drukarki itp., itd. i calosc sie gdzies
przewozi . Jak firme likwiduje komornik to szuka nabywcy na sprzet
i daje ogloszenie o licytacji.
I wierz mi , malo kto ma czas sprawdzac, czy na dyskach jest baza danych
z poczta e-mail uzytkownikow systemu.
Bylem z wlasnej inicjatywy na 2 takich przetargach i na dyskach byly
handlowe bazy danych , masa smieci i kto to wylicytowal to dostawal te
bazy za darmo.

Czy jak jest licytacja kaset video, komputerow to obsluga najpierw
kasuje te kasety, formatuje dyski ???

> Ależ jest taka instytucja - nazywa się to `konto próbne' czy
> jakoś tak i działa to u bardzo wielu ISP. Czyżbyś twierdził, że
> ISP nie ma prawa skasować takiego konta po zakończeniu okresu
> próbnego?
Nie ma takiej instytucji jak probne konto e-mail.
Poczta jest poczta, tak jak na poczcie polskiej nie ma wysylania listow
na probe, to e-mail tez nie ma na probe, skad ktos to w ogole wymyslij /
Takiej samej ochronie podlega poczta dziecka, ucznia 1 klasy SP, czy
osoby doroslej, czy urzednika panstwowego.

Jezeli przyjmie sie akceptacja nizszego statusu poczty e-mail, to
co mowic o uslugach bankowych on-line przz inet, serwerach www, wtedy to
wszystko na niska range i staje sie niewiarygodne.

> Bzdura. Zakładając konto e-mail u dowolnego ISP zawierasz z nim
> umowę o konkretnej treści w której zazwyczaj jest określony okres
> jej ważności oraz warunki rozwiązania tej umowy (najczęściej
> także jest tam wyraĽnie wymienione złamanie przez użytkownika
> regulaminu).
Mowie o sytuacji , gdy wysylam poczte e-mail do adresata.
Juz to powtarzam. Ja nie ma ochoty sprawdzac, ze a_at_cos.tam to konto 2
misieczne, a b_at_cos.tam to na 2 lata , a jeszcze inne na 7 dni.

Na tym sie opiera bezpiecznestwo handlu internetowego.
W HK, Singapurze i wielu krajach azjatyckich sa gieldy handlowe on-line.
Wchodzisz do systemu, rejestrujesz sie , dostajesz identyfikator i
zawierasz kontrakty przez inet.
I ktory system ma sprawdac czy wchodzisz z konta 7-dniowego czy
rocznego.
Wchodzisz w system, otrzymujesz mase ofert handlowych, kontraktow ,
a tutaj twoj ISP mowi bye bye , moze jutro zamkne.
>
> Ciekawy jestem tylko kiedy napiszesz, że nie mam prawa skasować
> konta klientowi, który za nie najzwyczajniej w świecie nie płaci,
> bo łamie to dziesięć ustaw, dwie konwencje UE i Kartę Narodów
> Zjednoczonych.
Jezeli masz podpisany kontrakt to wiesz co tam pisze, jezeli nie masz
kontraktu to masz zapewnic relay i archiwizowac poczte i dac
autoresponder, chocby dla wykazania dolozenia nalezytej starannosci,
bo inaczej moga cie scigac po sadach ;-(

BTW, poczta e-mail jest oferowana prawie bezplatnie , za grosze , zatem
przed sadem nie bedziesz sie mogl wykazac ewentualnymi kosztami i
stratami poniesionymi w zwiazku z utrzymywaniem nieoplaconego konta
przez kolejny 1 miesiac , az do jego zamkniecia, zgodnego z cywilizowana
procedura.

Maja podobno zostac wprowadzone obowiazkowe kaucje dla ISP obslugujacych
serwery e-mailowe, aby mozna bylo dochodzic roszczen za szkody
wynikajace z niedoreczania poczty, ujawnienia i naruszenia tajemnicy
korespondencji.
Jacek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:19:31 MET DST