W dniu 13.06.2022 o 22:57, Eneuel pisze:
BTW -- chyba masz w swoim NAS dyski SSD, bo HDD z dysku na dysk
ciągną u mnie z zawrotną ;) szybkością sięgającą w porywach aż
7MB/s, czyli znacznie poniżej możliwości nawet mojej Tendy -- Ty
(jak kiedyś pisałeś) masz WiFi6, czy jak kto woli
ax...
Tak bez żadnych uszczypliwości... coś jest nie tak. Albo naprawdę stary
sprzęt, albo antywirus tak zamula (miałem takie przypadki, proponuję go
odinstalować, zrobić test wtedy i ewentualnie nowa instalacja lub zmiana
na coś innego o ile to nie systemowy z Win10), albo dysk umiera. Mi się
dysk WD Blue 500GB 2,5" w laptopie kończył właśnie takimi objawami,
transfer ledwo dobijał do 10MB/s, z reguły mniej, Windows 7 uruchamiał
się "wieki". Niby nic ciekawego nie było w SMART, ale zgrałem dane na
nowy i problem znikł.
Więc w razie czego jak masz coś ważnego, zrób kopię.
Wprawdzie tyle ciągną te dyski na końcu swej powierzchni, ale to
jedne z najszybszych talerzowych dysków 2.5" w ogóle...
Do NAS'a swojego staruszka TS-253A wsadziłem dla testu wyciągnięty ze
starego laptopa Seagate BarraCuda Pro 1TB 2,5", i bez problemu ciągły
zapis (filmy około 20GB na plik) po 1GBit ethernet ponad 100MB/s.
: Nie napisałeś czy chcesz tylko trzymać pliki,
Mam luźne dyski 2.5" -- chciałem do nich kupić obudowy USB, więc
pomyślałem o NAS... Pytałem o coś taniego -- więc chyba o coś
najprostszego, ale z WiFi, najlepiej WiFi 5 GHz, bo mam taki
APek, kupiony za aż ;) 75 PLN na ,,rozdrożu", czyli w
Carrefourze...
Jak już wspomniałem, tanio to tylko składanie coś na R-pi albo obudowa
Mini-ITX NAS i płyta Mini-ITX na Intel/AMD. Nie jest to niestety
"gotowiec" tylko samemu składasz soft.
Do 2 dysków gotowca tanio można jeszcze Zyxel kupić. Mam, używam
wyłącznie jako dysk sieciowy. Ale jak chcesz więcej dysków to przestaje
być tanio.
-&-
Przepraszam Irokez, jeśli Cię ranię, ale wygląda mi na to, że
bajerujesz.. >
Kopiuję pliki wielkości ~40 GB z dysku talerzowego na inny
talerzowy dysk w laptopie... Rzekomo oba dyski na początku swej
powierzchni dają się czytać z szybkością sięgającą 150MB/s, ale
rzeczywiste kopiowanie daje w porywach 7 MB/s...
Jak wyżej napisałem, coś nie tak.
Coś też kiedyś wspominałeś o sensowności APka WiFi AC bez
gigabitowopersekundowego łączą przewodowego...
Coś plączesz... :)
tak, pisałem, w kwestii sprzedaży punktów dostępności AC 750Mbit z
portem 100Mbit.
Podsumowanie było takie, że firmy wyprzedają złom elektroniczny z
piwnic, bo 97% gospodyń domowych nie wie widzi różnicy.
Finalnie kupiłem punkt dostępowy z portem gigabitowym. Dla mnie jest
różnica czy kopiuję z laptopa po WiFi 10MB/s czy 50MB/s.
Do uczciwszych --
a serdecznie dziękuję za ocenę.
--
Irokez
|