Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] PC bez x86_64

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] PC bez x86_64
From: heby <heby@poczta.onet.pl>
Date: Sat, 29 May 2021 09:32:47 +0200
On 29/05/2021 03:04, Marcin Debowski wrote:
Na rynku gdzie w grę wchodzi "dużo, szybko, skalowalnie" Mace nie maja
czego szukać. To zabawki. W EDA nie maja czego szukać. Choć nie, stosuje
się je jako fancy terminale do Linuxa.
Przepraszam, bo to zabrzmi jak osobisty atak, ale skąd u Ciebie ciągła,
organiczna niechęć do Apple?

Z faktów i racjonalizmu. Poza tym że programuje, param się również elektroniką. Wiec nie tylko widzę co Apple daje od strony software, ale i jaką jakość hardware dostajesz w tej cenie. Uwierz mi, nie chcesz wiedzieć.

Sam nie jestem święty, bo ma taką niechęć
do produktów Microsoftu, ale u mnie wynika to stąd, że muszę na tej
kupie codzinnie pracować i w dodaku nikt mnie w otoczeniu nie rozumie :)

Mam taka samą niechęć do produktów MS jak i do "produktów" pryszczatych nastolatków.

ale jak rozumiem, sam nie masz z Apple kupą nic wspólnego co mogłoby
wywoływać wieksze frustracje?

Nic nie pojmujesz. Bez wględu na to jakie Apple jest fajne, fakty są takie, że to produkt dla hipsterów. Istnieje multum dziedzin gdzie Mace się nie pojawiły i nie pojawią. Są najzwyczajniej zabawkami. Jesli patrzysz na rynek, Maców nie ma, w poważnych zastosowaniach. To nie jest opinia, to FAKT.

Możesz twierdzić że nienawidzę Apple czy jakieś inne debilizmy tego typu, ale ja tylko stwierdzam co widzę. W miejscu gdzie pracuje i z dziedziną inzynierii, z którą mam do czyniena na codzień, stykam się maców NIE MA. Kompletnie 0. Może to być spisek kosmitów, ale ja podpowiem: ludzie potrzebują narzędzia do pracy a niekolorowych obudów. To nie ten target. Apple nie daje im nic poza przepłaconym hardware o bardzo kiepskiej konstrukcji.

Jeśli dalej w dyskusji będziesz rzucał obrażającymi intelekt agrumentami "bo cie nie stać" uznam że jesteś kolejnym wyznawzcą Apple dla snobów. Stać mnie, ale nie wiem po co mam kupować kolejnego Unixa. Co niby ma mi dać, ponad Linuxa którego mam? Jakie ficzery dostanę ponad to co już jest w Linuxie? Myszlisz, ze postradałem zmysły, poszukując laptopa *do pracy* o jak najcieńszej kolorowej obudowie i żelkowatym interfejsem GUI? Ja poszukuje komputera *do pracy* o jak najwygodniejszej konstrukcji *do pracy*. Zadziwiające, nie? Maca używałem przez spory czas. Niczym mnie nie zachwycił. Miał gównianą klawiaturę, upierdliwie niezbalansowany środek cieżkości, system nie dający mi (jako programiście) nic ponad Linuxa i kompletnie bez mozliwości rozbudowy poza jedną czy dwoma dziurami z których połowa moich urządzeń nie działała. Postawił bym go na półce z Kiano i Medionem, bo nie ma śladu zalety. A, i popsuł się.

To nie jest hejt na Apple. To zimna ocena sytuacji na rynku. Apple nie wygrał profesjonalnych rynków, poza dicking-around. I nie wygra, bo ich polityka idzie w kierunku zamykania systemu, uniemożliwiania napraw i wymuszania zachowań na klientach. Nikt w przemyśle nie jest do tego stopnia idiotą, aby się na to zgodzić.

Apple projektując swoje ARMy robi dobrą robotę, ale jednocześnie te ARMy nie pojawią się nigdzie poza zabawkami Apple. Nie mają w tym interesu. A ponieważ sprzęt Apple ma błędy konstrukcyjne z poziomu przedszkola, jest najzwyczajniej gówniany jakościowo (poza optycznym wyglądem) to nie znajdzie profesjonalnych zastosowań, gdzie liczy się 24/h a nie pudrowy róż.

Czy jestem obiektywny? Nie. Czy wyznawcy Apple są obiektywni? Nie. Tutaj jest usenet, to się ma opinie a nie fałszywy obiektywizm.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>