On 2021-03-18, RadoslawF <radoslawfl@gmail.com> wrote:
> W dniu 2021-03-18 o 00:23, Marcin Debowski pisze:
>
>>>>> Do procka z chińskiego portalu po ocleniu i opodatkowaniu (wyjdzie
>>>>> ponad dwieście plnów) będzie trzeba dokupić płytę.
>>>>
>>>> Nie czytałeś tego, co napisałem. A napisałem tak:
>>>
>>> Doczytałem. I napisałem:
>>> "Bardziej bał bym się padu płyty głównej niż procesora."
>>
>> W zasadzie to jeszcze trzebaby uściślić, że większość osób polecających
>> używki, ma na myśli markowe polizingowce. Nie spotkałem się, żeby w
>> takich padały płyty (np. z puchliny kondensatorowej), ale może padają. Z
>> mojego małego stadka Delli i HP z wiekiem niektórych dochodzącym do 14
>> lat nic nie padło.
>
> Padł mi kiedyś w pracy służbowy Dell. Stacjonarny.
> I nawet nie był specjalnie wiekowy.
Pewnie popsułeś. To się w końcu też zdarza. Nie każdy ma dobrą rękę do
sprzętu.
> No ale skoro tobie nie padają to pewnie są nieśmiertelne, wieczne
> i niepotrzebnie marudzę. Pytanie tylko dlaczego firmy tak szybko
> je wymieniają na nowe? Pewnie żeby nowe ładniej na biurkach wyglądaly.
Zwykle raz na kilka lat. Podejrzewam, że wypadkowa amortyzacji sprzętu
firm dających w lizing z ceną jaką płaci za lizing korpo i ryzykiem, że
pójdzie tam gdzie nowsze, na koniec umowy.
--
Marcin
|