On 22/09/2020 17:26, Olaf Frikiov Skiorvensen wrote:
> Generalnie to polecam MHDD lub Victoria for Windows(po uprzednim przeczytaniu
> tutoriali z
> sieci). Dysk sam nie poradzi sobie z reallokacją, można mu ją wymusić za
> pomocą ww
> programów, oczywiście ilość tych sektorów może rosnąć w czasie skanowania,
> tak czy
> inaczej po "naprawie" radzę zgrać dane na coś innego, a ten dysk
> kilka-kilkanaście razy
> nadpisać zerami i zobaczyć, czy jakaś z wymienionych pozycji SMART będzie
> rosnąć, jeśli
> będzie, to dysk na emeryturę.
Do naprawy takich problemów tylko Spinrite od Steve'a Gibsona. Koszt
$89. Mi naprawił już dziesiątki dysków. Ostatnie perełki to dwa 1TB
Hitachi, które miały po 1500 realokowanych sektorów i uptime po 8 lat,
aż w końcu przyszedł czas na wymianę na większe, tak to by pracowały
dalej. Nie wyobrażam sobie dysku nie przejechanego Spinritem który by
działał z taką ilością badów i nie miał żadnych problemów.
--
pozdrawiam, pioruns
_,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.
Registered Linux User #454644
|