Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] LEDki oświetleniowe...

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] LEDki oświetleniowe...
From: DaNsOuNd <dansound@tlen.pl>
Date: Wed, 3 Jun 2020 13:51:46 +0200
W dniu 2020-06-01 o 17:47, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Wątek zaczynający się LEDKami żyje już innym życiem -- po
mutacjach genetycznych... Więc rozpoczynam osobny wątek...

Weźmy jasne (50 W, 5 klm) LEDki nieściemnialne na 230 V
i dajmy ogranicznik prądu (opornik) na niskim napięciu,
bo mniemam, że wewnątrz oprawczyni jest zasilacz
obniżający napięcie do 12 V i filtrujący tętniaki...

Czy taki opornik ma sens? Czy skutecznie zmniejszy
i moc ciągniętą ze ściany, i jasność oprawczyń?...
Czy przyokazyjnie wydłuży czas życia LEDek? [będzie
genem długowieczności?] Czy nie zakłóci zbyt mocno
pracy LEDek -- czy nie popsuje: temperatury barwowej,
CRI, niemrugalności itp.?

Pójdźmy dalej -- czy można wstawić na niskim napięciu
jakiś regulator napięcia? Najlepiej zdalnie sterowany?
(oprawczynie byłyby w górze, zaś sprawcy zmian staliby
znacznie niżej) [na drabinie ewolucyjnej?]

Może nawet dałoby się wstawić włącznikoregulator
w ścienną puszkę, tak by włączać światło tuż po
wejściu do kuchni?...

Gdyby można było łatwo (najlepiej zdalnie) regulować
jasność i moc -- chyba wybrałbym 6 oprawczyń 120 cm,
36 W, 3600 lm...

-=-

Może warto wywalić zasilacze z oprawczyń i dać swoje?...


Skąd założenie że te "oprawczynie" i LEDki są sterowne napięciowo? Duża część plafonów, żyrandoli i.t.p. są sterowano prądowo (wbudowany driver LED) Możesz nawet takie taśmy sterowne prądowo kupic np. w TME. Nie mają one rezystorów ograniczających.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>