Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5ed6e1c9$0$552$65785112@news.neostrada.pl...
"J.F." 5ed678cd$0$546$65785112@news.neostrada.pl
Piotr dobrze pisze
Pisze dobrze, ale liczy źle? ;)
Liczy tez dobrze.
W LEDkach moc jest niemal równa iloczynowi napięcia i prądu.
Spadek natężenia mamy w efekcie spadku napięcia,
który też trzeba wziąć pod uwagę przy liczeniu mocy.
Tylko ze w LED stosunkowo niewielki spadek napiecia powoduje duzy
spadek pradu.
I odwrotnie - niewielki wzrost napiecia powoduje duzy wzrost pradu i
dymienie LED :-)
Wiec majac taki zestaw LED ktory przy 12V bierze 1A,
to nalezy sie spodziewac, ze np przy 11V wezmie tylko 0.1A.
Bylo 12W w LED, z opornikiem bedzie 1.1W, a w oporniku wydzieli sie
0.1W.
P.S. akurat 12V to do bialych LED nie bardzo pasuje - na 3 szeregowo
za duzo, na 4 szeregowo - za malo.
Wiec w tasmach bedzie z reguly po 3 szeregowo i opornik,
a gotowych lampach - inne napiecie. A zasilac bardziej pradowy niz
napieciowy.
J.
|