On 2020-06-02, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5ed674e8$0$17356$65785112@news.neostrada.pl...
>>"Piotr Gałka" rb5e58$e2e$1$PiotrGalka@news.chmurka.net
>>>> Takie coś musi przepuszczać niebagatelną moc -- 50 W chociażby...
>
>>> Element włączony w szereg z jakimś obciążeniem nie 'widzi' jaką
>>> przepuszcza moc. On 'widzi' tylko prąd który przez niego przepływa
>>> i moc która się na nim wydziela.
>
>>> Jeśli z 12V zasilasz taśmę 50W i wstawisz w szereg element na
>>> którym straci się 1V to:
>>> Zakładając, że obniżenie napięcia o 1V spowoduje dwukrotny spadek
>>> prądu
>
>>Skąd to założenie?
>>W ogóle -- co tu zakładać? Może zmniejszenie napięcia
>>o 10% zgasi LEDki zupełnie a może przyciemni o 1%?...
>
> Piotr dobrze pisze - LED, tak jak i diody, wrazliwy na zmiany
> napiecia.
> Moze i tak bedzie, ze 10% zgasi LED calkiem - to tym bardziej
> wyliczenie prawdziwe, tylko trzeba podstawic 5%.
Zrobiłem parę zestawów do utwardzaniana żywić na pojedyńczych modułach
LED 20-30W, 360-450nm i mogę potwierdzić, ze zmiana napięcia o 5% w
zakresie prądowym w pobliżu mocy nominalnej modułu to na ogół
katastrofa. To są wszystko zalezności typu ekspotencjalnego.
https://i.stack.imgur.com/q53DQ.png
Zwykle ustawiam napięcia indywidualnie, dla konkretnego modułu, tak aby
się moc zgadzała.
Np. pełna moc (podług prądu), może być przy 34.0V, a przy 32.5V to już
będzir np. 1/10 mocy nominalnej.
--
Marcin
|