On Fri, 17 May 2019 18:14:22 +0200, Ewa wrote:
> Przypomnij sobie naszą dyskusję z 4 maja:
>>> Nie gram i nie wiem czy miałoby sens kupienie laptopa gamingowego
>>> gdy nie planuje się w ogóle używania go do gier?
>> Ja nie gram i kupiłem.
>> Ale był w tym pewien cel.
>> Te "zwykłe" nie gamingowe mają procesory w wersji energooszczędnej,
>> takie słabeusze do przeglądania internetu.
>> Mam aplikację której co bym nie dał to jej mało procesora.
>> Dzisiejsza kompletnie idiotyczna polityka producentów zakłada że jak
>> chcesz dobry procesor to do grania... i... miałem wybór albo wersja
>> biznes za 9 koła albo gamingowy taki sam procesor za 3 koła.
>
> Kupiłam tego laptopa, bo chciałam i chcę mieć laptopa z dobrym
> procesorem.
Wrzucę swoje 2,5 grosza.
Jeśli możesz odeślij tego lapka jako niesprawnego/niezgodnego/whatever i
kup polisingowego, używanego lapka biznesowego. Będziesz mięc mocny CPU,
wystarczający GPU, dużo ramu, solidną (nie plastikową) obudowę, ciszę i
wydajność. Oraz wsparcie producenta jeśli chodzi o drajwery.
Ze swej strony polecam Dell Precision, konkretny model zafiltruj już wg
ceny na jaką Cię stać, ale to już detal.
Kupiłem pół roku temu tego typu sprzęt, działa wyśmienicie i posłuży z 5-8
lat na 100%.
ps. a i video by zrenderował bez problemu, bo jest moc
--
pozdrawiam
Roman Tyczka
|