Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] polesingowiec do grania

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] polesingowiec do grania
From: Bolko <suryga@gmail.com>
Date: Fri, 7 Sep 2018 00:40:51 -0700 (PDT)
jako wątkotwórca dziekuje za informacje.
Zwłaszcza te o konsolach nie do końca zdawałem sobie sprawę 
że tak wygląda z nimi sytuacja w dzisiejszych czasach.
kndrz jeszcze raz wielkie dzieki za info

Natomiast Tomasz też ma trochę racji.

Powiem tak jestem ojcem dwóch synów. 
Obaj jeszcze są mali (dla mnie) ale przy grach spedziliby całe dnie.
Próbuje to kontrolować ale to nie temat wątku.
Mnie granie to już tak średnio interesuje.

I gdybym miał kupować coś dla siebie to chyba byłaby konsola.
Bo może nie jest to wyczynowy sprzęt ale włączasz i grasz.
No i jest kwestia kosztów. 
Wychodzi ze konsole są tańsze nie tylko jeśli chodzi o gry 
ale i o  platformę sprzętową.

Ale jako ojciec:
- po pierwsze gry to chyba niewiele uczą i jest to strata czasu
ale jeśli już mają być

wg mnie PC jest lepszy bo :
- po pierwsze 
nigdy nie jest wystarczająco mocny wiesz musisz się nauczyć
czy chcesz nowszą grę czy lepsze grafikę w obecnej - zarządzanie kasą 
musisz zdecydować na co ją wydasz 

- po drugie to nie jest czarne pudełko 
bo PC możesz rozkręcić i najpierw zajrzeć do środka, 
próbować pogrzebać w biosie i pobawić się mnożnikami
a potem zmienić karte graficzną- nabywasz jakiś tam umiejętności analizy 
i zdolnosci  manualnych.
Czasami nawet potrzebujesz się pomodlić o to żeby procesor przeżył
ostatni overlocking.

-po trzecie piracenie. 
Powiem szczerze że nie wiem jak to jest teraz
ale kiedyś to trzeba było czasami się trochę pogrzebac w komputerze żeby 
gra ruszyła. I gra ruszyła albo i nie ruszyła. Generalnie samo uruchomienie 
było niezła zabawą i czegoś tam uczyło. 
A jeśli przyjdzie pan prokurator i skończy sie
na zabraniu zabawek i jakiejś karze finansowej. 
Jestem za. 
Niech młodzi się nauczą że chodzenie na skróty jest ryzykowne.

-po czwarte dzieci mają to do siebie że one tak naprawdę niewiedzą czego chcą.
Bo skąd mają wiedzieć jak jeszcze nie próbowali.
W szkole była moda na minecraft. Kupiłem pograli chwile i leży.
Kiedyś kupiłem im gry takie biedronkowe, szkoda było kasy.
Przed wakacjami była moda na robloxa. 
I to chwyciło bo tam można grać na różnych mapach.
oczywiście najcześciej grali w te gdzie się chodziło i strzelało
do innych.
Grafika nie jest zbyt realistyczna ale stwierdziłem że to jeszcze nie ten 
moment zeby 'strzelać do ludzi'.
A z  tego co zauważyłem to na platformach PC różnych firm można sobie pograć 
przez kilka godzin za darmo żeby sprawdzić czy nam się podoba.

- po piąte 
na kompie mogę grać myszą i kalwiaturą albo padem od x-boxa.
Najzabwaniejsze jest że moi najbardziej lubią touchpadem grać strzelanki.
Da się na wszystkim :) 

- po szóste
chyba na PC łatwiej jest kontrolować ile kto grał i co robił itd.
Kochaj i kontroluj.

Wg mnie jedynym minusem kompa jest cena jako platformy sprzętowej.
I samych gier.

Jak ktoś ma odmienne zdanie to chętnie posłucham .

btw
czy jak jest trzech kolegów w klasie i każdy ma inną platfromę
to czy w sieci będą mogli razem pograć?

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>