> Chyba po to, żeby coś zepsuć. Jak działa to nie ruszaj.
Kiedyś dostałem od chrzestnego motorynke.
Używaną.
Ile się nabiegałem żeby ją zapalić:)
A ile spędziłem godzin w garażu żeby iskra pojawiła się na świecy.
> > próbować pogrzebać w biosie i pobawić się mnożnikami
> J.w. Generalnie, do podkręcania zapomnij o "poleasingowcu",
> potrzebowałbyś procesora dla "entuzjastów" (z K na końcu), dopiero te
> mają możliwość OC.
No to chociaż pamięci dołożyć albo karte zmienić na lepszą.
Żeby się nauczyli że można otwierać "czarne skrzynki" i próbować
coś naprawić a nie wyrzucać. Taka moja idea fix.
> > -po trzecie piracenie.
> No to pogadaj z RadoslawemF, on jest tu ekspertem od "znajdowania gier w
> sieci". Przy okazji odpada "problem" gier z multiplayerem, w multi na
> piratach zwyczajnie nie pograją.
To jest u mnie na plus.
Wiem że w szkole też rzucają kurwami.
ALe zawsze to o kilka kurew mniej dziennie.
> Ten argument kłóci się z pierwszym który podałeś. Ucząc dzieci że nie ma
> nic złego w piraceniu odpowiedź na tamten dylemat jest oczywista:
> inwestować w sprzęt, gry się przecież ukradnie. W końcu i sprzęt zaczną
> kupować u pasera, bo co w tym złego.
No ale w grach najfajniej gra się w multi prawda?
Synu Twój wybór :)
Wiem kłóci się z punktem wyżej, ale jest jak jest.
> > -po czwarte dzieci mają to do siebie że one tak naprawdę niewiedzą czego
> > chcą.
> I właśnie dlatego ludzie polecają konsolę. Jak się gra znudzi to można
> sprzedać i kupić inną.
Tu mnie masz, rozumie że to ze względu na rynek wtórny.
> > A z tego co zauważyłem to na platformach PC różnych firm można sobie pograć
> > przez kilka godzin za darmo żeby sprawdzić czy nam się podoba.
>
> Dema, darmowe weekendy itp. są i na konsolach. Na pececie można
> dodatkowo kupić grę w sklepie steam i jeśli grało się w nią krócej niż 2
> godziny w ciągu 2 tygodni od zakupu zwrócić, odzyskując 100% kasy, ale
> przy nadużywaniu tej opcji podobno ją blokują, bo służy do zwracania
> gier które komuś nie podeszły albo mu źle działają, a nie do darmowego
> grania w krótkie gierki albo "na raty", czy "testowania" każdej gry
> przed zakupem jej taniej w innym sklepie.
>
> > - po piąte
> > na kompie mogę grać myszą i kalwiaturą albo padem od x-boxa.
> > Najzabwaniejsze jest że moi najbardziej lubią touchpadem grać strzelanki.
> > Da się na wszystkim :)
>
> Na wszystkim można grać na wszystkim. Ludzie graja w Dark Souls za
> pomocą maty do gierek sportowych czy tanecznych, albo gitary z Guitar Hero.
>
> > - po szóste
> > chyba na PC łatwiej jest kontrolować ile kto grał i co robił itd.
> > Kochaj i kontroluj.
>
> Wydaje mi się, że jeśli się nie "doktoryzujesz" z komputerów, to po paru
> tygodniach/miesiącach to dzieci będą kontrolować Ciebie a nie odwrotnie.
> Chyba że będziesz "kontrolował" hardkorowo, czyli np. wyłączał
> bezpieczniki zamknięte na klucz.
Odpowiednie oprogramowanie na pewno jest i załatwi sprawę.
W i to chyba w konsolach raczej tylko bezpieczniki wchodzą w grę.
No to mam jeszcze jedną sprawę.
Zapytałem googla na czym grają esportowcy?
http://www.komputerswiat.pl/centrum-wiedzy-konsumenta/gaming/wszystko-o-sprzecie-dla-e-sportowcow.aspx
A tam nic nie ma o konsolach,
Tylko komputerach.
Kiedyś właczyłem w polsacie jakieś zawody przez przypadek
i też myszy i klawiatury.
Dlaczego?
|