Użytkownik "Olaf Frikiov Skiorvensen" <Belzebub@invalid.invalid> napisał w wiadomości
h72emd90r5uc7ds0vn5nro0ka6p1nrnb6f@4ax.com">news:h72emd90r5uc7ds0vn5nro0ka6p1nrnb6f@4ax.com...
Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 5 Aug 2018 16:20:09 +0200
doszła do mnie wiadomość <5b670793$0$590$65785112@news.neostrada.pl>
od "Tomasz" <toiowo@toiowo.pl> :
Użytkownik "BaSk" <piszcie.sobie.n@berdyczow> napisał w wiadomości
news:5b66ff13$0$670$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2018-08-05 o 15:14, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
Ręczne metody moim zdaniem zbyt upierdliwe, ale
wykonalne(zeszlifowanie/zdrapanie nośnika,
łamanie/cięcie).
Ktoś tu zwrócił uwagę (nie wiem ile w tym prawdy, nie znam się), że
powierzchnia zapisywana znajduje się bliżej "pleców" krążka, a nie ich
przezroczystej "twarzy". Jeśli to prawda, to drapać trzeba właśnie "od
dupy strony". Ktoś mógłby uważać, że gdy podrapie się lica, to sprawa
będzie załatwiona. [...]
Może lepiej pisać o stronie z nadrukiem, wszystko jedno,
"firmowym/gotowym" czy nadrukiem własnym lub do nadruku
i o tej drugiej stronie, bez napisów i nie do nadruku,
bo inaczej każdy może te strony inaczej nazywać.
Zatem z której strony zdrapywać - tej z napisem lub do nadruku
czy tej "pustej"?
Od strony nadruku.
Od strony czytanej laserem jest gruba warstwa poliwęglanu, który(jeśli
jest nawet mocno uszkodzony) można zeszlifować nie uszkadzając warstwy
informacjonośnej i odczytać dane.
Dzięki.
Spróbuję drucianą szczotką, taką do szorowania garnków,
a potem przełamię. Powinno wystarczyć. W końcu to ma być
zabezpieczenie przed przypadkowym odczytem, nie zakładam
bowiem żeby ktoś na moje dane czyhał.
Pzdr.
Tomasz
|