Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 5 Aug 2018 16:33:18 +0200
doszła do mnie wiadomość <5b670aa9$0$693$65785112@news.neostrada.pl>
od "Tomasz" <toiowo@toiowo.pl> :
>> Od strony nadruku.
>> Od strony czytanej laserem jest gruba warstwa poliwęglanu, który(jeśli
>> jest nawet mocno uszkodzony) można zeszlifować nie uszkadzając warstwy
>> informacjonośnej i odczytać dane.
>
>Dzięki.
>Spróbuję drucianą szczotką, taką do szorowania garnków,
>a potem przełamię. Powinno wystarczyć. W końcu to ma być
>zabezpieczenie przed przypadkowym odczytem, nie zakładam
>bowiem żeby ktoś na moje dane czyhał.
Ta do garnków może być zbyt słaba, lepiej szczota do czyszczenia rdzy.
>Pzdr.
>Tomasz
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
|