Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Kolorowa drukarka laserowa

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Kolorowa drukarka laserowa
From: Marek <precz@spamowi.com>
Date: Tue, 7 Feb 2017 22:35:23 +0100
W dniu 2017-02-07 o 21:46, Jan Stożek pisze:

        Poradziłem sobie kiedyś z powiększalnikiem, to i poradziłem
sobie z drukarką. Nie jest to może profesjonalna kalibracja z użyciem
ICC, ale zdjęcia wychodziły ładne i naturalne. Przynajmniej dopóki
miałem oryginalne tusze.

Drukarki są fabrycznie skalibrowane do stosowania oryginalnych tuszów i papierów. Nic nie trzeba zmieniać. Choć i to nie jest do końca prawdą czasem.

Kalibracja na oko to korekcja barwna - jak już pisałem, która nie ma nic wspólnego z kalibracją. Gdybym wydrukował po takiej "kalibracji" zdjęcie jakiegoś produktu, to klient by go nie poznał nawet :-D Korekcja barwna na oko służy jedynie zaspokajaniu własnych upodobań i nie ma nic wspólnego z wiernością barw. Możesz powiedzieć wtedy, ze wydruk Ci się podoba, co nie znaczy, że jest wierny.

Albo barwniki się rozkładają pod wpływem światła, zwłaszcza
słonecznego.

Dokładnie tak. Również dlatego koncepcja kolorymetru w drukarce
wydaje mi się fikcją.

        Dlatego trzeba wzorzec chronić przed światłem - i naświetlać
niewielką dawką tylko wtedy, kiedy robisz pomiar.

Wzorzec X-Rite ColorChecker otwiera się sporadycznie. Mimo to po 2 latach jest do wyrzucenia. Wzorzec przechowywany w drukarce narażony byłby na pył tonera lub tuszu w atramentówce. A on wnika wszędzie. Po pierwszym miesiącu szlag by trafił wzorzec.

Nie ma czegoś takiego jak lekki tuning. Albo robisz kalibrację albo
kolorujesz sobie wydruki w/g upodobań, co nie ma nic wspólnego z
kalibracją.

        Ale też jest różnica pomiędzy skorygowaniem wartości parametru
o 1%, a skorygowaniem go o 50%.

Pamiętaj, że kalibracja nie jest procesem liniowym. Korekcji barwnej dokonuje się w funkcji luminancji. Np. drukarka może mieć tendencję (konkretny przypadek Epsona XP-850) zmiany ciemnej czerwieni na zgniło zielony kolor. Wyprostowanie czegoś takiego ręcznie praktycznie nie jest wykonalne i to tak aby nie zaszkodzić innym odcieniom tego i innych kolorów.

        Rozmawialiśmy o kolorach, nie o składzie chemicznym.

Tak czy owak drukarki tego nie robią. Temat jest rozwiązany ale nie na poziomie sterownika (poza niezbędną funkcją wyłączania fabrycznej korekcji) lecz na poziomie aplikacji drukujacych typu Photoshop, ACDSee, Lightroom etc. Oczywiście po wygenerowaniu wcześniejszym ICC.

Zapytaj młodziana słuchającego MP3 o jakość tego co słucha. Zapewne
nawet kryteriów oceny jakości nie będzie w stanie podać. :-D

        A skąd wiesz, że to byłoby pytanie o jakość? A może o
wyrobienie słuchu - a to coś zupełnie innego.

Bo rozmawiamy o wierności przekazu kolorów tak jak w muzyce mówilibyśmy o wierności przekazu dźwięków. Mówimy o wartościach mierzalnych, do których nie zalicza się gust, wyrobiony słuch etc.

Zresztą, jak słuchałem
winyli trzydzieści czy czterdzieści lat temu, to na prawie wszystkich
płytach kurz mi trzeszczał, a na niektórych jeszcze igła
przeskakiwała.

... a mimo to ludzie wracają do nich obecnie :-) Warto zastanowić się dlaczego to robią... Współczesne nagrania na winylu są 2-3x droższe od wersji na CD bo są "audiofilskie" więc cena musi być większa choć jakość takiego zapisu jest fatalna. No ale to dyskusja nie na to forum.


--
Pozdrawiam,
Marek

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>