Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Kolorowa drukarka laserowa

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Kolorowa drukarka laserowa
From: Marek <precz@spamowi.com>
Date: Mon, 6 Feb 2017 17:35:16 +0100
W dniu 2017-02-06 o 08:05, Jan Stożek pisze:

        Lab nie jedno ma imię.

Owszem, generalizować nie można.

Możesz przyjść ze skadrowanymi i
przygotowanymi zdjęciami i samodzielnie sobie wydrukować w labie
korzystając z tego, że mają (zapewne) lepszy sprzęt i materiały niż
te, z których korzystasz w domu.

Wiesz, jeśli samodzielnie użytkownik potrafi wykadrować zdjęcie i zna proporcje używanego w LABie papieru, to częściowo przenosi lab do swojego domu. Polecam Ci zrobienie eksperymentu: jeśli znasz kilka osób drukujących w lab'ie foty, to zapytaj się ich jak je przygotowują. Zapewne usłyszysz, że kopiują je na pendrive'a i to koniec przygotowań :-) Możesz też zapytać się o proporcje kadru np. 10x15 czy wynoszą one 1/3? Wcale nie :-) Ponadto przygotowanie zdjęcia do druku to nie tylko kadrowanie. Wtedy z pewnością efekt będzie dużo lepszy niż z labu.

Czy lepszy sprzęt? Dom nie jedno ma imię :-D Moją starą drukarkę (Epson R3000) kupił właśnie lab... Czy lepsze materiały? Wątpię. Oryginalny tusz w labie jest taki sam jak w domu. A zazwyczaj w labie nie uraczysz oryginalnego bo krocie kosztuje - drukowanie nie opłacałoby się. Papier fotograficzny jest w labie taki sam jak użytkownik domowy może kupić w sklepie.

        I wcale bym się nie zdziwił, gdyby automat sam potrafił się
skalibrować po wydrukowaniu i zeskanowaniu obrazu kontrolnego - to już
nawet domowe drukarki potrafią, choć raczej w zakresie pozycjonowania
głowic, a nie korekcji kolorów.

Dobrze, że się wycofałeś z głoszonej teorii w końcówce zdania :-)

Wątpię by jakakolwiek drukarka w przyszłości potrafiła się samoczynnie kalibrować z prostej przyczyny: bo musiałaby kosztować ze 2000zł więcej. Taki jest mniej więcej koszt kalibratora sprzętowego do druku. Czyli zamiast 500zł Kowalski musiałby dać 2500zł. Sprzeda się? Moim zdaniem nie.

A drugi powód dotyczy materiałów eksploatacyjnych. Producenci drukarek obecnie kładą nacisk na zarabianie na materiałach eksploatacyjnych. Strzałem w stopę byłoby umożliwienie drukarce automatyczne dostosowanie się do nieoryginalnych materiałów eksploatacyjnych. Dlatego ta dziedzina, moim zdaniem, zawsze będzie w rękach fachowców a nie Kowalskiego.

--
Pozdrawiam,
Marek

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>