W dniu 2016-07-09 o 22:27, Marsjanin pisze:
> Woda destylowana…? Izopropanol też się sprawdza. :) A styki i switche
> dobrze po czyszczeniu samej płyty polać jakimś Kontaktem do styków.
Tak to w sumie wyglądało. Płukanie wodą destylowaną miało zlikwidować
grubsze osady - laptop dostał brudną wodą ze świeżo połączonej przez
Pana Hydraulika rury - była tam więc jakaś ziemia i inny syf. Pan
Hydraulik stwierdził, że w sumie racja, nie powinno się majstrować przy
zaworze, gdy najpierw doprowadzi się luźną rurę w pobliże elektroniki.
Fachowiec, rzekłbym :->
>> PS: Dysku twardego nie płukałem - ten jeden element nie przetrwał
>> zalania :->
> A mogłeś odkręcić płytkę, umyć i może by ruszył. Zespół talerzy jest
> chyba wodoszczelny (choć pewności nie mam w 100%).
Nie jest. Jest dziurka, którą zapewne ma być wyrównywane ciśnienie,
zasłonięta filterkiem, ale ten ostatni nie jest wodoodporny. Po wyjęciu
dysku wykapało z niego sporo wody. Wysuszenie zgodnie z przewidywaniami
nic nie dało :-)
--
Pozdrawiam
Maciek
|