W dniu 2015-12-13 o 09:29, ToMasz pisze:
W dniu 23.11.2015 o 20:47, Przemek pisze:
plus moja rodzina (nie najbliższa), która głosowała na maliniaka:
-Bo może coś da...
No. Daje... :/
napewno coś da. ale żeby dał im, to musi dać jeszcze bandzie pijaków,
bandzie leni, bandzie oszustów. a żeby dać, komuś trzeba zabrać..
No i gdy już zabierze, zanim jeszcze komukolwiek zacznie "dawać", to
mając w ręku - stanie przed wyborem:
rozdać wszystko, czy potrącić sobie... prowizję?
ot, taki janosikowy, bezustanny dylemat.
--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:
Dobre rady nic nie kosztują
i przeważnie warte są
swojej... ceny!
|