Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Nowe rozważania o starym pececie.

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Nowe rozważania o starym pececie.
From: Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk@gmail.com>
Date: Thu, 5 Feb 2015 13:39:17 +0100
Dnia Wed, 04 Feb 2015 19:21:33 +0100, z napisał(a):

>> Niezależnie od tego, czy dysk HDD czy SDD - po to, by po odhibernowaniu nie
>> odpalać pracowicie wszystkich uruchomionych programów i nie wczytywać
>> dokumentów, na których się pracowało.
>>
> 
> Znowu przyrównujesz do siebie. Czy zwykły Kowalski pracuje nad 
> kilkusetmegowym katalogiem z otwartym całym pakietem Adobe przez kilka dni?

Znaczy taki np. student, jak po odhibernowaniu ma przywróconego Worda z
klepaną pracą licencjacką, otworzonymi źródłami plus przeglądarką z
otwartymi kartami, z których korzystał, to na hibernacji nie skorzysta ani
trochę? Ta ostatnia sprawdza się tylko przy pracy nad kilusetmegowym
katalogiem?

> Od kilku dni pracuję nad 300 str. książką (taka jazda). Otwarcie pliku 
> to nic nadzyczajnego. Jak robię przerwę na coś innego to też zamykam.
> Czasem potrzebuję shopa a czasem corela do wstawienia ilustracji.
> Odpalenie poczty czy innego ustrojstwa to kwestie sekund. Aż miło jak 
> komputer posłusznie wykonuje moje polecenia :-)
> Nawet do głowy mi nie przychodzi używać uśpienia czy hibernacji.
> 
> Mam wiele innych zmartwień. Odpalenie potrzebnych programów jest 
> naturalne i szybkie. Inny świat. :-)

Dla mnie naturalne jest - np. jak kładę się spać - że zostawiam cały majdan
pootwierany jak był (przeglądarka, poczta, dokumenty, nad którymi
pracowałem) i hibernuję kompa. Siadam rano do pracy - wszystko jest na
miejscu i tam, gdzie skończyłem dzień wcześniej. Stłaszne. Dopławdy,
stłaszne.

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Tam gdzie kończy się logika, zaczynają się kobiety:)                     ]
[                                               (http://bash.org.pl/51069) ]

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>