Dnia Wed, 04 Feb 2015 19:05:42 +0100, z napisał(a):
> W dniu 2015-02-02 o 23:26, Przemysław Ryk pisze:
>> Mnie trafiałoby, jak bym w tym celu specjalnie musiał kompa odpalać. Kiedy
>> smartfona po prostu mam pod ręką. :D
>
> Gdy jestem w pomieszczeniu (najczęściej praca albo dom) to zawsze mam
> jakiś komp uruchomiony, mam do niego dostęp w każdej chwili (olądam na
> nim tv) ;-) i nie chce mi się szukać smartfona żeby coś tam przez lupkę
> szukać :-)
No popatrz. A pojawiały się teorie, że zwykły Kowalski fafnaście razy
dziennie kompa uruchamia.
> Poza domem? Wlepiać gały w telefon zamiast cieszyć się świeżym
> powietrzem? To przecież ohydne i nie zdrowe. :-)
Wlepiać gały? Sprawdzenie sposobu dotarcia zbiorkomem do miejsca docelowego
w np. jakdojade specjalnie dużo czasu nie zajmuje. :)
>> I te filmy czy gry przy 120-256GB SSD to gdzie trzymają?
>
> Na starym HDD który pozostał w kompie.
O ile to stacjonarka / laptop umożliwiający montaż dwóch napędów.
> Nie pamiętam czy znam kogoś kto namiętnie gra na pececie. To wymarły
> gatunek :-)
Tak tak. A świstak siedzi…
(ciach…)
> PS. Jeszcze raz przypomnę autentyczny przypadek z pracy.
> Dwa komputery z takim samym softem. Drukarnia przygotowanie do druku i
> wszystko czego klient sobie życzy. ;-)
> Jako nowy pracownik zasiadam do kompa i wszystko ładnie śmiga, duże
> monitory, normalnie bajka.
> Ale potem przyszło mi pracować na drugim, nowszym i ciągle miałem
> wrażenie że się coś muli. (nie tylko ja to zauważyłem, rotacja na
> stanowiskach dużo nowych ludzi)
>
> Po oględzinach się okazało że ten pierwszy miał I5 i dysk SSD a drugi I7
> i HDD. Ramu miały tyle samo, identyczne oprogramowanie, zadania w pracy
> również takie same. Magazyn danych na serwerze, nie pracowaliśmy lokalnie.
> Kompy były odpalanie raz dziennie więc ten argument odpada.
> Przyjemność pracy - bezcenna :-)
Szkoda, że nie porównałeś czasów przygotowania plików… :D
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Jeśli uważasz, że wszyscy są przeciwko tobie, to jest to zdrowy ]
[ rozsądek. Paranoja jest wtedy, gdy uważasz, że oni są w zmowie. ]
[ (znalezione w necie) ]
|