Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
>>>>> Nie bronię. Radzę sprawdzić na konfiguracji na jakiej testowali
>>>>> ci którzy uzyskali dobre wyniki a nie na swojej.
>>>>
>>>> Szczerze mówiąc, nie powinny mnie interesować konfiguracje innych,
>>>> tylko dane podane przez producenta.
>>>
>>> A wyobraź sobie ze kupujesz Porshe, i okazuje się że na odcinku
>>> twoja obora - punkt skupu mleka nie da się osiągnąć 100km/h
>>> o 200 nawet nie wspomnę. Wina producenta ?
>>>
>> Ale w samochodach to jednak jest podawana predkosc maksymalna...
>
> a w przypadku dysku nie ?
>
No własnie nie!
W przypadku samochodu masz napisane:
- predkosc maksymalna: 200km/h
W przypadku dysku ktory kupiłem było podane w ofercie:
- predkosc odczytu/zapisu = 500MB/s
Nie predkosc maksymalna, czy predkosc do...
>>>> Trochę abstrakcja, nie?
>>>>
>>> Zawsze można test tak zmanipulować żeby nawet Porshe przegrało
>>> z maluchem. I dlatego najpierw zalecem sprawdzić jak jest na prawdę.
>>> W przypadku mojego przykładu pojechać na tor lub niemiecką
>>> autostradę. tak wiem będzie kosztowało a siedzenie przed
>>> kompem i pierdzielenie na grupach jest praktycznie za darmo.
>>>
>>> Bo w twoim przykładzie to sprawa jest prosta, obiecali 30,
>>> teraz twierdzą że 40 więc masz podstawę spuścić ich na drzewo.
>>>
>> Ale w przypadku dysku jest dokładnie tak samo - obiecali 500 a jest
>> 250...
>>
> "Na jakiej podstawie?
> Przecież mam prawo zapuścic test dopiero po roku uzytkowania dysku :)"
Oj, to już się czepiasz.
|