Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Pierwsze wrażenia z W10

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Pierwsze wrażenia z W10
From: Adam <a.g@poczta.onet.pl>
Date: Thu, 17 Oct 2019 12:21:58 +0200
W dniu 2019-10-17 o 07:01, mirekc pisze:
W dniu 16.10.2019 o 22:14, Grzegorz Niemirowski pisze:
mirekc <mirekc@interia.pl> napisał(a):
W 10ce. Po prostu w "usługach" trzeba zatrzymać funkcję "Windows
Update".

Zatrzymanie to tylko zakończenie procesu.

Nie takie to proste. W starszych kompilacjach rzeczywiście działało,
ale w nowszych Microsoft zaczął umieszczać w harmonogramie zadań
odwołania do aplikacji, które ponownie uruchamiają tę usługę. Jest
tego coraz więcej i w coraz to innych miejscach. Namierzenie
wszystkiego zahacza o wiedzę tajemną. ;) Efekt jest taki, że
skutecznie wyłączamy aktualizacje, a po jakimś czasie (dniach,
tygodniach) niespodziewanie odkrywamy, że system się zaktualizował. ;)

Najważniejsze to zmiana sposobu uruchamiania na Wyłączony. Wtedy ani
system ani aplikacje nie powinny mieć możliwości włączenia usługi.

A niby dlaczego nie powinny mieć? To tylko zmiana wpisu w rejestrze. Ma dostęp eksplorator, mają i inne. Przykładami aplikacji które mogą zmienić status usługi Windows Update są: Windows Update Assistant i Media Creation Tool. Może są i inne, szczegółowych badań wdrażał nie będę.

Spotkałem się z trzema co najmniej przypadkami, że Win10 darł pysk, iż do dalszej pracy wymagana jest aktualizacja. Jeden z nich odłączyłem całkowicie od internetu, robi mi tylko za interfejs do miernika i steruje programowaniem ładowarki Imax.
Pozostałe (maszyny klientów) musiały zostać zaktualizowane.


--
Pozdrawiam.

Adam

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>