W dniu 2016-10-29 o 11:42, Olek pisze:
W dniu 29.10.2016 o 03:05, HF5BS pisze:
raczej, efekt uboczny. Chciałem Hamstera zapędzić na woluminie GPT,
owszem, odpalał, ale zachowywał się, jakby w bazie nie było danych. A
błędami nie sypał. Diskeeper 7 i inne defragi łapały bez problemu.
I tu chyba w praktyce zaczyna wychodzić sens zmiany systemu na wyższą
wersję. Ciekawe czy Hamster miałby ten problem na windzie z fabrycznie
wbudowaną obsługą GPT?
'Raczej' nie o ile 1 grupa (plik) nie idzie ponad ograniczenie systemowe.
Hamster opiera się na plikach tekstowych, więc jeśli system pozwoli to pliki
(poszczególne/kolejne) mogą mieć ile chcą.
Hamster nie jest od dawna wspierany, kawał dobrej roboty gość zrobił.
Kiedyś stosowało się go po to by nie płacić za łącze strasznych sum.
Przydaje się i dziś jeśli połączenie często się zrywa.
Pomińmy negatywną stronę upstrzenia GUI nowszych wersji windy.
PS. Odpisałem topposterowi, ale to przez nieuwagę.
--
Artur
|