W dniu 2015-12-14 o 09:06, 2late pisze:
Tak sobie myślę, skoro każdy ułamek mocy do obliczeń jest cenny, to czyż
nie szybciej by było (może niewiele, ale zawsze coś...?), aby oba procki,
ten graficzny, i ten podstawowy, liczyły, co trzeba? Jakby mi "cudak"
liczył np. BOINC, czy cokolwiek innego (podobno można), to by mi szybciej
wyniki wypluwał. Np. zamiast co 2 godziny, to co 10 minut? Myślę...
myślę... jeszcze o tym poczytam, mam kartę z cudakiem, to chociaż bym
wykorzystał, by się nie nudziła.
No i dobre programy tak właśnie działają - wykorzystują oba na raz.
Wszystko zależy od programisty.
|