Użytkownik "Andrzej P. Wozniak" <uszer@poczta.onet.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:554a7e76$0$8368$65785112@news.neostrada.pl...
Piątka któraś tam to jest co najmniej z 2012 r., czyli na pewno nie ma nic
wspólnego z WLM 2009. Wrzuciłem najnowszą wersję:
http://www.olszynka.pl/usher/usenet/winnt/Silverlight.5.1.30514.0.exe
Jeśli mnie pamięć nie myli, ktoś pisał, że na starszych komputerach czy
z niektórymi serwisami dobrze chodzi tylko wersja 4.1, więc pisz, gdyby
5.1 nie działała.
OK, dzięki. No właśnie, nie byłem pewien, skleroza nie boli, a jak zapiszę
na kartce, to najdalej pojutrze kartka gdzieś sie zadziewa. Jak pracowałem
na centrali, to numery do techników miałem spisane na kartce, ale stale te
kartki gubiłem, to wkurzyłem się i wszystkie ponad 50 po prostu, jakoś udało
mi się zapamiętać. Hehe, tu rzadko musiałem się z numerkami bujać, to i
pamięć odmówiła zapamiętania.
Te numerki cuś.tam mogą być naważniejsze, ale jak Ci wszystko jedno, to
Tak, wiem, czasem nawet daleko w podwersji podwersji, czyli tu np. 0416
kończącym nazwę pliku, tkwi esencja powodzenia, bądź porażki.
wrzucam najnowzą wersję:
http://www.olszynka.pl/usher/usenet/winnt/wlsetup-all.14.0.8117.0416.pl.exe
Dzięki ogromne, zaraz zaciągam.
Rozpisałem się, licząc na to, że te trochę wody polane, ułatwi pozostałym
pojęcie, czego szukam.
Nie chodzi tylko o to, czego szukasz, ale i do czego.
Głównie chodzuiło mi o to, by w najgorszym razie poprawkę do pobrania zdjąć
z "będących do pobrania" inaczej, niż ją ukrywając. 928416 nie ma bólu, bo
skoro w systemie jest nowszy składnik, to po co kombinować.
Maszyna jest dość mocna, choć to
nie Ferrari (lap 2 rdzenie @2.8GHz i 2G RAM, dokupię więcej) i
spokojnie najnowszy system udźwignie, ale wolałbym, dokąd się da,
zostać na XP.
Czyli najnowsze wersje powinny być OK.
Zdecydowanie. W10TP chodził ślicznie i może bym się zastanowił nad
pozostawieniem, gdyby nie pewne niedoróbki. Ale nie płaczę, pokornie
przyjmuję, że jest to, powiedzmy, alfa, nawet nie beta i cudów nawet nie
zamierzam spodziewać się. Rzecz w tym, że jeszcze nie ustaliłem, czy
wszystkie potrzebne mi programy będą chodzić wyżej, niż XP. A stale mnie coś
rozprasza i zamiast raz dwa w ciągu tygodnia, to i czasem rok zdarza mi się
to robić. Nad czym boleję.
Po gołodupnych nie łażę, cracków nie ściągam, a babole z
maili odwala mi AV.
Jedyny skuteczy antywirus to własny mózg, reszta to tylko wspomagacze.
Nie inaczej. Każdemu, komu trzeba powtarzam, że AV nie uchroni przed głupotą
i nieostrożnością. Że zawierzenie najlepszemu nawet AV przy chodzeniu po
stronach z gołymi pizdami, to proszenie się o kłopoty. Pół biedy, gdy to
będzie jakiś spamujący wiagrami robaczek. Ale jak jakiś ransom dorwie, to
może być niemiło, kiedyś gościowi takiego policyjnego wywalałem i tylko
dzięki temu, ze zauważyłem, iż CSRSS na moment uruchomił się z konta nie
należącego do systemu, zaoszczędziłem sobie Bóg wie, jak długiego dalszego
szukania. Najgorsze, ze takie kurestwa często coś uszkadzają.
Jeśli chodzi o emaile, to teraz jest tyle śmieci, że więcej sensu ma
lokalne stosowanie białej listy niż filtrów antyspamowych. W ten sposób
Poszedłbym w białą, gdybym miał pewność, ze wiem o wszystkich, co do mnie
piszą. Ale zdarza się, że do skrzynki trafia coś, czego nie znałem, a
babolem nie jest... Bo np. ktoś z newsgrupy podpytuje o coś... Zresztą,
ilość spamów u mnie nie przekracza wielkości, nad którą nie mógłbym
zapanować ręcznie.
można pobierać przez POP3 tylko pożądane wiadomości do czytania offline,
do śmieci zaś stosować reguły zdefiniowane w webmailu, a jak się coś nie
łapie, to nagłówki przeglądać przez IMAP.
Takowoż. Ale, na szczęście ilość spamu u mnie jest jeszcze do opanowania. I
dzięki temu mam czym ręce zająć i nie tikają tak bardzo wtedy (Być może ZT,
ale lekarz nie chce ani potwierdzić, aniu zaprzeczyć; zdarza się, ze coś
uszkodzę wtedy).
Myślałem o IMAPie, o precyzyjniejszej obróbce poczty. Ale, odbieram jej na
tyle mało, znacznie więcej z newsgrup, że na razie nie warto.
Dziuęki za linki, już zaciągam pliki, przepraszam za literówki, ale nie mam
ich siły tylu poprawiać... (ortografię znam i z większością wygrałbym
conajmniej o długość stadionu, gdyby był konkurs)
--
Spamerzy: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
(będzie ich więcej, gdy zadzwonią)
(Uwaga, ten ostatni coś pieprzył o Bogu i wojnach, czyżby był Ś.J.?)
|