Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Niebezpieczny Windows 8?

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Niebezpieczny Windows 8?
From: Marek <precz@spamowi.com>
Date: Thu, 27 Feb 2014 11:31:39 +0100
W dniu 2014-02-26 14:00, Piotr B. [pb2004] pisze:


Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi z tym wklepywaniem z palca i przed
czym chcesz się chronić. Sprawiasz wrażenie że poniższe:
Czy da się ten program użyć do otwierania URL oraz po załadowaniu się
strony, samoczynnego wypełnienia pól loginu i hasła?
jest jakoś bezpieczniejsze. To jest ta sama sytuacja. Używane są te same
mechanizmy i tak samo dane w formularzu są jawne.


Nawiązuję do Twoich słów:

"Jeśli chcesz w pełni bezpiecznie przechowywać takie dane zainteresuj się np. programem KeePass2."

Stwierdziłem, że nic na tym nie zyskam gdyż hasła tak czy owak zawsze muszą trafić do przeglądarki w jawnej formie. Co za różnica, czy trzymam je w sejfie czy w KeePass2 czy zapamiętane w przeglądarce osobistego komputera skoro i tak zawsze w formularzach muszą być podane otwartym teksem? Stwierdzam, że wszystkie metody są jednakowo niebezpieczne (z uwagi na wspólne ogniwo otwartego tekstu), a nie, że któraś uchroni mnie przed czymkolwiek lepiej lub gorzej. Jedyną formaż zabezpieczenia przed wyciekiem hasła jest nie używanie kont bankowych i życie w jaskini. Niestety cywilizacja wymaga od nas pamiętania mnóstwa haseł i podawania ich jawnie w wielu miejscach.

Wiesz - to tak jak z dowodami osobistymi. Trąbi się wokół (np. policja w TV) aby nikomu nie pokazywać dowodu bo jest on ściśle osobisty i należy chronić informacje zawarte w nim jak oka w głowie aby jakaś osoba nie wykorzystała tych informacji do pobrania kredytu na nasze nazwisko. Tymczasem jest to tylko głupim sloganem. Co mi po takich ostrzeżeniach kiedy w praktyce tego zastosować się nie da. Idę do banku: kserują mój dowód. Wyrabiam kartę u panienki przy jakimś stoisku: kseruje mój dowód. Kasjerka w sklepie prosi o dowód gdy nie podpisałem karty płatniczej. Kupuję telefon: znów dowód. Pół miasta go widziało. Podobnie jest z hasłami. Strzeżemy je jak oka w głowie, szyfrujemy, cudujemy po to aby za chwilę jawnie je przesyłać. Czy nie odnosisz takiego wrażenia?

--
Pozdrawiam
Marek

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>