W dniu 2013-07-22 14:39, Piotr B. [pb2004] pisze:
GAD Zombie <gad@bez.spamu.pl> wrote:
Kafelki. Genialny wynalazek MS miał sprawić, że zainstalowane aplikacje
będą pięknie wyglądały itd itp. Na początku wygląda to fajnie - kilka
kafelków, fajnie się je przekłada, szybko klika. Ok, niech będzie. Ale
co się dzieje, kiedy zainstaluje się w systemie kilka nowych programów i
gier? Czy jest jakiś sposób na to, by kafelki pomagały zamiast
przeszkadzać? Kiedy wrzuciłem trochę nowych programów i gier wszystkie
nowe skróty, które zawsze lądowały w podkatalogach menu start, teraz są
wrzucone do jednego wora w kafelkach. Bez żadnego ładu i składu, bez
podkatalogów, bez logicznego układu, czy choćby alfabetycznego. Czy tak
ma być? Przecież mam teraz w cholerę skrótów, które nie wiadomo do czego
służą, bo wymieszały się między sobą. Nie chodzi tylko o skróty do
programów, które zwykle są intuicyjne. Ale wiele programów po
zainstalowaniu w menu start wrzuca skóty typu "Pomoc", "Deinstalacja",
"Strona domowa" itd. Kiedy to bylo w podkatalogu aplikacji, to było
oczywiste do czego służy. Teraz jest taki skrót na ekranie pełnym ikon i
nie wiadomo do czego jest! Jak do cholery to ogarnąć? Tak ma być i to
jest to niby "lepsze"??
Nie ma tak być. Ekran startowy to nie menu start. Możesz go sobie
dowolnie spersonalizować. W W8.1 powyższe zachowanie jest poprawione i
tylko programy przypięte przez użytkownika będą widoczne na Ekranie
Startowym.
Skoro nie ma tak być, to jak ma być? Serio pytam, bo patrząc na to czuję
się jak półinteligent ;)
W jaki sposób użytkownik ma przypiąć programy do kafelkowego menu, jeśli
nie ma menu start? Ma grzebać na dysku i dodawać skróty do exeków
ręcznie? Jak to ma zadziałać? Bo w menu start po instalacji wszystko
pojawia się samo, więc jak będzie tutaj? Masz jakieś wieści? A jakie
założenie było do tej pory, zanim powstał 8.1? Takie, że wszystko leci
do jednego wora? ;)
Druga sprawa - mam jakiś wielki problem z udostępnianiem katalogów.
Zrobiłem to po staremu, czyli katalog, prawy klawisz myszy i Udostępnij.
Potem pogrzebałem trochę w uprawnieniach i... komputer w sieci lokalnej
widzi mój komputer w otoczeniu sieciowym, ale nie da się wejść do niego
by zobaczyć udostępnione katalogi. Jak to zrobić? Czemu działa to
inaczej niż w XP, gdzie było to banalnie proste?
Jaki jest błąd? Generalnie:
http://windows.microsoft.com/pl-PL/windows-8/share-files-folders
Dzięki, usiądę do lektury i spróbuję jeszcze raz.
Dziś z wszystkim jadę od nowa, bo wczoraj udało mi się w 5 minut
rozsypać system tak, że tylko formatowanie go przywróciło. Żaden sposób
naprawiania nie pomógł.
To też mnie trochę zastanowiło, bo dopinałem 2GB RAMu, żeby były 4. Coś
chyba źle docisnąłem, bo się komp wieszał przy starcie. Próbowałem kilka
razy, w końcu system napisał, że coś ma uszkodzone i nie da rady wstać
bez przywrócenia w ostatnim punkcie. Pozwoliłem mu na to, ten coś
zrobił, zrestartował się, ale i tak już nie wstał. Potem próbowałem
naprawiania z płyty instalacyjnej, potem reinstal z płyty i nic. Dopiero
format i czysta instalacja i wszystko znowu działa.
Trochę to martwiące, że prosty błąd rozwalił system na amen.
G
|