Dnia Sat, 22 Jun 2013 18:45:26 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
> W dniu 22.06.2013 13:47, Przemysław Ryk pisze:
>> [ ciach opis problemów]
>
> Hm... Używam od 13 lat czy jakoś tak i nie spotkałem takich rzeczy.
> Zdziwiłeś mnie.
„Kilku” osobom za help desk służę. Prywatnie sam się zastanawiam czy nie
przestać się w końcu użerać z Thunderbirdem i nie przeprosić się choćby z
Windows Live Mail, czy nie przejść na „dużego” Outlooka.
>> Przeglądnie w kartach.
>
> Tego to ja dla odmiany nie rozumiem, to jakiś bezsens. Więc nie używam :D
Mnie by się przydało - karta „główna” to podstawowy Inbox, kolejne karty to
foldery z pocztą z klientami, z którymi się najczęściej kontaktuję. No ale
co mi po tym rozwiązaniu, skoro ten zajedwabisty program nie potrafi
zakontaktować, że mu się w folderze nowe maile pojawiły? No ale to
najwyraźniej mało istotna funkcja. Ważniejszy jest upierdliwy kreator
konfiguracji kont, czy wrzucanie obsługi chatów. :-/
> > Mułowatość działania.
>
> owszem, koszmarna. To potwierdzam.
Ano właśnie.
> > Stopniowa konsumpcja coraz większej ilości ram. Uruchomiony siorbie u
> > mnie około 150MB. Kilka godzin później - 470MB.
>
> Nigdy tego nie sprawdzałem jakoś. Więc nie potwierdzę ani nie zaprzeczę.
Ja ostatnio sprawdzam coraz częściej. Niestety przy pracy na 8GB ramu robi
mi się już ciasno. :(
> >> >A jakiś konkretny przykład? Bo ja używam od dawna i czasami narzekam na
> >> >zmiany w interfejsie, bo coraz bardziej psują klasyczny interfejs, ale
> >> >takie czasy, konkurencja nie ma połowy tego, co ma FF.
> > Masz na myśli gołego Firefoxa / Thunderbirda, czy oba te programy
> > dopakowane
> > pierdyliardem rozszerzeń?
>
> Wiesz, już goły ma więcej.
Więcej czego i od jakiego programu?
> A do tego jak dodam około 5 rozszerzeń to
> wymiata.
Dopóki się nie okaże, że aktualizacja programu spowodowała, że rozszerzenie
jest niekompatybilne i możesz pan panamajstra w dupę pocałować.
> I co z tego, że to rozszerzenia? Ważne, że są i można je mieć.
Dopóki autorowi rozszerzenia chce się je rozwijać.
> O ile pamięć mnie nie myli, to już kiedyś pociskałeś mi swoje teorie, że
> Thunderbird nie nadaje się do bycia PIM-em, bo trzeba doinstalować
> Lighninga. A mnie to wali, OE nie ma tego nawet po doinstalowaniu, a TB
> ma. I OE nie będzie mi służył jako PIM nijak, a TB tak. I tyle.
W Windows Live Mail jak najbardziej kalendarz jest…
BTW Lightninga - czy istnieje jakiś sposób, aby mu ustawić, żeby domyślnie
alarm dla zadania był ustalany na czas przed datą zakończenia, a nie datą
rozpoczęcia terminu przewidzianego na dany Task?
> W TB mam takie rozszerzenia:
>
> 1) compact header (żeby się więcej mieściło na ekranie laptopa)
Z nagłówkami to Thunderbird też jest „ciekawy” w działaniu. Po jakimś czasie
od uruchomienia otwarcie w karcie wiadomości z kanału RSS powoduje, że
listwa nagłówków wyświetla zawartość ostatnio zaznaczonego maila…
> 2) lighning, robiący za PIM i połączony z kalendarzami google w chmurze
>
> 3) google contacts łączący książkę adresową TB z książką google w chmurze
BTW - wiesz jak do Thunderbirda zaimportować książkę adresową z innego
Thunderbirda bez sięgania prawą ręką do lewej kieszeni? Bo proste przegranie
pliku MAB do katalogu z profilem nie daje rady, importu nie ma, opcji
otworzenia pliku MAB też nie ma.
> 4) Minimize To Tray (żeby mógł działać cały czas w tle i powiadamiać o
> zdarzeniach z PIM-a)
W innych programach jest to po prostu opcja konfiguracyjna programu.
> 5) Quote Colors (żeby kolorował cytaty na UseNecie na różne kolory w
> zależności od poziomu cytatu)
>
> 6) Copy Sent to Current (żeby wrzucał wysłany list w poczcie od razu do
> tego foldera, w którym odpowiadam, bo lubię mieć kompletne drzewka rozmów)
To akurat można zrobić bezpośrednio w konfiguracji konta - grupa Copies &
Folders, zaznaczyć „Place replies in the folder of the message beugn replied
to”.
> I na tym koniec. Więc żaden pierdyliard. A poza tym, OE nawet stojąc na
> głowie nie jest mi w stanie tego zapewnić. O ile wiem, to integracja
> poczty z PIM-em to jedynie pełny Outlook, ale czy on umie korzystać z
> kalendarzy google oraz książki z gmaila?
Windows Live Mail ma moduł kalendarza sam w sobie.
Duży Outlook? Nie sprawdzałem ostatnio. Był Google Calendar Sync, ale ten
projekt już Google ukręciło. Teraz jest dostępny
https://tools.google.com/dlpage/gappssync ale przyznam się szczerze, że nie
testowałem.
BTW - goły Thunderbird też z kalendarza Google czy książki adresowej na
GMailu korzystać nie potrafi, więc tu argumentacja Ci trochę siada.
> W przypadku Firefoksa liczba rozszerzeń jest również u mnie dość znikoma.
>
> 0) brak rozszerzenia, wbudowane w przeglądarkę -- powiększanie tekstu.
> Nie mylić z lupą dostępną owszem, u konkurencji.
Znaczy się w IE nie powiększysz, w Chrome nie powiększysz, w Operze też nie?
Tak poza tym to wszyscy zdrowi?
> 1) AdBlock, też jedna z killer możliwości. Nie wiem jak teraz, ale parę
> lat temu konkurencja tego nie miała. Kolega Operowiec się ,,zachwycał''
> że niby jest, ale filtry trzeba samemu sobie pisać :D
Adblock i sposób rozwiązania edycji filtrów jest jednym z powodów, dla
których m.in. Thunderbirda też trzymam.
> 2) Old Location Bar (żeby w oknie wyników szukania w adresie mieściło
> się więcej rzeczy na mniejszej powierzchni)
To też musieli swego czasu „poprawić”. :-/
> 3) Tekst Link (żeby klikanie w odnośnik umieszczony w tekście, a
> nieotagowany jako <a href> był klikalny
>
> 4) TabMix Plus (żeby dało się przewijać kółkiem panele i żeby przycisk
> zamykania paneli był w stałym miejscu i żeby przycisk otwierania nowych
> paneli był w stałym miejscu)
TabMix Plus to też jedno z pierwszych instalowanych przeze mnie rozszerzeń.
> 5) status 4 Evar (żeby pasek statusu wrócił, jak w dawnych czasach)
Bo ten też musieli „poprawić”.
> I tyle. Takich możliwości też mi ZTCW konkurencja nie da.
Kiedy ostatnio przeglądałeś dostępne rozszerzenia np. dla Chrome?
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Świat jest zły i jeszcze mu się to ułatwia. ]
[ (Franz Kafka) ]
|