JoteR <usenet@interia.eu> napisał(a):
Ale IMHO nieistotne jest, która Winda rządzi, tylko gdzie są umieszczone
(identyczne wszak) pliki rozruchowe. A te i jedna i druga Winda umieści
na partycji systemowej. I gdy się tę partycję pogoni, zaorze lub
ukryje, to obie Windy zdechną. Pierwsza nieodwracalnie (no dobra, w
przypadku atrybutu "hidden" odwracalnie), ta druga do czasu naprawy.
Nie kupuję opcji z Windami nadpisującymi swoje pliki systemowe. Przecież one
mogą być w różnych wersjach. Każda Winda ma swoją partycję systemową.
Miałem na myśli standardowy bootloader z MBR
Ale nawet "jakiś linuksowy" nic nie zdziała, jeśli przekieruje na
partycję z "niesuwerenną" Windą, nawet jeśli przestawi tam flagę
Active.
Wątpię aby bootloaderowi (niemicrosoftowemu) była tak naprawdę potrzebna
jakaś flaga. I czemu ma nic nie zdziałać? Załaduje bootsector danej
partycji, w którym to znajduje się kod ładujący ntldr.
Musi odesłać na partycję systemową, tam gdzie są pliki
rozruchowe, a dalej procesem bootowania i tak pokieruje boot.ini.
Pliki systemowe są na obu partycjach.
Przepraszam, wcześniej go przeoczyłem. Jak rozumiem, jest to efekt
działania mountvol?
Tak. I jak pisałem, wyklikać sie tego nie da, tylko z konsoli.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 7 days, 21 hours, 25 minutes and 24 seconds
|