Użytkownik "JoteR" <usenet@interia.eu> napisał w wiadomości
news:519e9980$0$1232$65785112@news.neostrada.pl...
"Anerys" napisał:
A mój sposób nie rusza nic, ani w geometrii, ani w rozmiarze, czy
atrybutach.
OK. Przecież ja nie piszę, że to nie jest dobry sposób, miałem tylko
wątpliwości, czy da się spod Windy odmontować aktywną partycję systemową.
Aktywna jest obecna. Zawsze mogłem utrącić tę drugą. Oczywiście, jasna
sprawa, ze oddupienie tego z MBR uziemi maszynę.
taki np. hiberfil.sys jest umieszczany zdaje się na partycji
rozruchowej, a nie systemowej?
Raczej na systemowej.
No to by była dumna zipa - jak zahibernować system, który chce umieścić
plik hiberfil.sys na odmontowanej partycji?
Systemowa = obecna. Systemowa =/= bootująca.
Chyba jednak hiberfil jest umieszczany na rozruchowej, bo inaczej
To musiało by to być bardzo nisko umieszczone, aby system tak traktował
hibernację. Poza tym, było by to CUDOWNE wyjście dla chcących wywalić
hiberfil.sys poza partycję systemową, że na bootującej zostawiamy podstawowe
pliki startowe (NTLDR, NTDETECT.COM i BOOT.INI, dla kosmetyki BOOTFONT.BIN),
oraz odpowiednią ilość wolnego miejsca, aby system miał jak się zahibernować
(a jeszcze swapa tam "wydupcyć") i mielibyśmy czyściutką od takich
"naleciałości" systemową, bo po starcie z bootującej dalsze ładowanie
skierowane już było by do dartycji z położonym systemem. Długo szukałem jak
wywalić hiberfil.sys poza wolumin systemowy i nikt takiego rozwiazania nie
podał... Spróbuję podszykować jakąś maszynę i przebadać rzecz. Ale cudów się
nie spodziewam. Swapa to się da wywalić we wspólne miejsce i może on leżeć
na woluminie bezliterkowym (jak u mnie), jak ktoś się przyłoży, to także dla
mieszanki Szklarnia/Pingwin można wydzielić wspólne miejsce na obszar
wymiany. Z hibernacją już tak cacy nie jest.
zahibernowanie drugiej Windy albo byłoby niemożliwe (przy odmontowanej
systemowe, tak jak na obrazku Grzegorza), albo nadpisywałoby hiberfil
należący do pierwszej Windy. Nie mam jak tego sprawdzić, bo - jak
pisałem -
Hiberfil i tak jest nadpisywany przy każdym użyciu, a jak się stanie draka
jakaś, to najwyżej przywrócenie się nie uda i zamarźnie, lub zakomunikuje o
problemie i odpali normalnie. Nie zawsze to jest fajne, jeśli hibernacja
umrze, ale się zdarza.
dawno przyjąłem zasadę, że partycja rozruchowa musi być również systemową.
A zarządzać wyborem ma niezależny bootmanager, przestawiający flagę Active
tam, gdzie trzeba.
Różne są sposoby, różne uwarunkowania. Próbuję znaleźć wolny dysk, wtedy da
się przebadać rzecz.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
|