Odp: Odp: Odp: Panie Płókarz, proszę przyjąć wyrazy uznania (długie)

Autor: DarekO (darek_at_vc.pl)
Data: Wed 25 Aug 1999 - 19:47:37 MET DST


> > Bo mieli lep na muchy. Tak myślę. Może również obawa że zrobi się wielka
> > afera a oni przegrają w sądzie.
>
> Jacy oni? KGP? Przeciez policja nie jest strona w sprawie karnej! I co
> chodzi z tym lepem na muchy?

Prawnie tak ale jeśli chodzi o opinię publiczną to sprawa wygląda inaczej.
Lep na muchy.
Czy znasz jakiś sposób na kontrolę jakiejś grupy przestępczej niż dać im
klub i patrzeć kto przychodzi i co robi? Oczywiście nie jest aż tak różowo
ale napewno sprawdzają kto na takie grupy wysyła posty. Nie zdobyli by
takich informacji inną metodą.
>
> > Inwigilowany to za dużo powiedziane, i raczej nie polski. Chodzi o
> > sprawdzanie czy posty na grópy pedofilskie nie wychodzą z naszego kraju,
a
> > jeśli tak to kto je wysyła. To wszystko.
>
> To chyba ten system nie dziala zbyt dobrze, bo w przeciwnym razie
> niesluszne grupy, nie tylko pedofilskie, stalyby puste.

Dlaczego? Nie sposób wyłapać wszystkich, poza tym mogą ścigać tylko
internautów z Polski.
>
> >
> > Powinny, ale myślisz że polski KK będzie regulował cały internet? W tej
>
> MUSI. Nie ma innego wyjscia. Widzisz ze juz dzisiaj sa problemy. Twoje
> rozumowanie przypomina mi argumentacje przeciwnikow prawa autorskiego
> sprzed dziesieciu lat - sytuacja byla podobna!
>

Źle się wyraziłem, oczywiście zapisy w KK znaleźć się powinny, są pilnie
potrzebne. Chodziło mi raczej o to że Kodeks jednego państwa nie zmieni
całego internetu (w sensie geograficznym).
>
> zrobić, przynajmniej nie w tej chwili. Chodziło tylko o to że na serwerze
> > Uniwersytetu Warszawskiego udostępniane są grupy jednoznacznie
pedofilskie.
> > Jeśli ktoś wymaga od administratora sprawdzania każdego postu to jest
> > kretynem, jeśli wymaga sprawdzenia nazw grup, to jest to rozsądny
> postulat.
>
> Zeby stwierdzic jaka (nowo powstala) grupe mozna rozpowszechniac a jaka
> nie, trzebaby geniusza. Najlepiej ze zdolnosciami jasnowidczymi.

Grupa dyskusyjna musi mieć nazwę która jest czytelna dla ludzi do których
jest kierowana, tak jest przynajmniej w większości.
Do wyłapania grup o które jest cała awantura wystarczyła znajomość języka
angielskiego.
Może się zdarzyć, może już są grupy o mylących nazwach na których jest
dziecięca pornografia jednak nigdy nie przyszło by mi do głowy mieć
pretensje do admina o ich udostępnianie. Grupy o których mówimy można
znaleźć i zablokować w 20 min. Nie przesadzam.

>
> GSN
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:23:58 MET DST