Obowiazki admina a wymagania (l)usera...

Autor: Wojciech Myszka (W.Myszka_at_immt.pwr.wroc.pl)
Data: Wed 08 Oct 1997 - 16:25:41 MET DST


Dyskusja rozwija się bardzo ciekawie, ale nie zawsze bierze pod uwagę
różne dziwne uwarunkowania które w Internecie istnieją od dawna...

Będzie właściwie tylko kilka anegdot, wnioski wyciągajcie sami...

1. Bardzo już dawno temu na serwerze www.ict.pwr.wroc.pl dostępny był
   rozkład jazdy pociagów z dworca Wrocław Główny. Miał nawet całkiem
   przyzwoity interfejs (zrobił to wszystko Tomek Surmacz i nawet kiedyś
   mi opowiedział jak. PKP w tym palców nie maczały). Był, ale się
   zdezaktualizował, o czym autor, lojalnie uprzedził.

   Pytanie mam takie: czy była to usługa pożyteczna? IMHO tak (choć
   zapewne nie dla wszystkich). Czy na administratorze leżał obowiązek
   uaktualnienia rozkładu jazdy? Z niektórych głosów padajaących w
   dyskusji wynikało, że bezwzględnie tak (a już na pewno, gdy jakiś
   użytkownik tego zażada :-)

2. Któregoś dnia dowiedziałem się, że powstał serwer Dolnośląskiej DOKP.
   Czem prędzej tam zajrzałem i tu spotkały mnie dziwne niespodzianki...
   Użyłem lynxa, pojawił się napis informujący, że "jeżeli ta strona nie
   zniknie w ciągu 60 sekund to używam złej przeglądarki" i "że powinienem
   używać lepszej". Nie zniknęła, użyłem lepszej. Odczekałem 60 sekund
   pojawiła się strona główna (i oczywiście jakieś problemy z polskimi
   literami)...

   Był też rozkład jazdy, ale interfejs do niego znacznie gorszy - do "do
   czytania" a nie "szukania" (i to też jakaś tabelka).

   Napisałem do admina (w prostych, żełnierskich słowach) co sądze o tym
   serwerze (i oczywiście nie uzyskałem żadnej odpowiedzi). Wytykałem i
   polskie litery i kiepski interfejs do rozkładu jazdy (za wzór dając
   całkiem sprawny serwis z Niemiec obsługujący również Polskę!)

   Czy miałem rację zgłąszając pretensje? Sam już nie wiem.

3. Popatrzmy w kontekscie powyższego przykładu na problem kodowania
   polskich liter... Bardzo często administratorzy różnych publicznych
   serwerów bronią się przed stosowaniem "jedynie słusznego" ISO
   argumentem: "moi użytkownicy używają Windows" (czasami tylko "większość
   moich użytkowników...".

   Sytuacja na dziś jest jednak taka, że większość używanych w Windows
   przeglądarek poprawnie sobie radzi z ISO. Zatem czemu nie może być ISO?
   Przecie to dodatkowi klienci (niezbyt może liczni, ale jednak!) Zatem
   czyżby adminowi nie zależało na dodatkowych czytelnikach?

Wychodzi mi jednak, że usługami w Internecie zajmują się zapaleńcy jedynie
(i najpierw była Wirtualna .... a później było CNT - a ktoś o CNT właśnie
mówił w kontekście usług "komercyjnych") a o tych najłatwiej ciągle w
ośrodkach akademickich.

Komercję robi TPSA (ale nie sprzedaje dostępu do Internetu tylko impulsy)
i o usługi dodatkowe zbytnio się nie martwi. A sprzętu mają cokolwiek
(choć trudno zgadnąć jakiego) - conajmniej jeden serwer na każdy MAN.

Nie przystajemy zupełnie do modeli amerykańskich, ale to już nie nasz
problem tylko amerykanów.

Przepraszam za tych kilka dziwnych refleksji na marginesie tej burzliwej
dyskusji.

Pozdrawiam

Wojtek

--
Wojciech A. Myszka W.Myszka_at_immt.pwr.wroc.pl
Wroclaw University of Technology, Institute of Material Science
and Applied Mechanics, Smoluchowskiego str. 25
50-370 Wroclaw, Poland, tel. (+48 71) 21-50-28, fax () 21-12-35



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:06:01 MET DST