Poszukiwany polski prowajder!

Autor: Andrzej Gorbiel (A.Gorbiel_at_Ga-Wyb.Krakow.pl)
Data: Mon 11 Nov 1996 - 12:18:53 MET


Witam!

Dzieki czynnej pomocy internautow, ktorzy "nie gesi..." mamy
juz interesujace polskie odpowiedniki slowa "serwer"
(http://www.krak.gazeta.pl/KiB/serwer.html) oraz okreslenia
"on line" (http://www.krak.gazeta.pl/KiB/online.html).

Dla tych, ktorzy nie sledzili, przypomne ze najlepszym serwerem
okazal sie rdzennie polski "szafarz" (nie dosc ze trafnie oddaje
istote modelu to jeszcze sie trafnie kojarzy!). Natomiast on line
to w zaleznosci od znaczenia: "czuj druk!" (napis na przycisku
drukarki), albo "Polska na dotyk" (zamiast Polska OnLine, brr!)
oraz "powisze na drucie ;-)" zamiast popularnego "bede on line".

W tym tygodniu trwa konkurs na ZGRABNE i latwo zrozumiale
tlumaczenie slowa prowajder (provider), w szczegolnosci
w stosunku do "Internet Service Provider".
(http://www.krak.gazeta.pl/KiB/provider.html).

Przy okazji: wiele udanych propozycji tlumaczen wprowadza niestety
nowe problemy. Np. propozycja "dostawca" jako popierany przez wielu
odpowiednik pojecia "serwer" w modelu "klient-serwer" kloci sie
zarowno z "dostawca serwerow RISCowych" jak i "dostawca uslug inter-
netowych". Napis "gotow[y|a]" (na przycisku drukarki badz termianala)
klosci sie z tradycyjnym - przepraszam za wyrazenie... - promptem
(pol. znakiem zachety) mainframe'ow (pol. hmmm?): "READY".
Nota bene sytuacja analogiczna jak przy uzywaniu "zbior" miast "plik".

Zapraszam do wspolnego rozwijania jezykowej wyobrazni!

Andrzej

-- ,
Andrzej.Gorbiel_at_krak.gazeta.pl http://www.krak.gazeta.pl/~gorbi
Gazeta Wyb*rcza - Komputery i Biuro (+4832)512130, fax (+4832)512472



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:00:50 MET DST