W dniu 2021-04-27 o 02:11, pioruns pisze:
Wow duzo tego na screenshocie.
No widzisz, cos mi zaswitalo bo moze nie doczytalem ze zrozumieniem, ale
nie zauwazylem, zebys opisal grzebanie po logach systemu, dlatego sie
zapytalem, to tez wazne.
Grzebać to grzebałem, ale dość pobieżnie i bardziej zwracałem uwagę na
czerwone ikonki niż żółte:)
(nie czytalem reszty postow w dyskusji ale tu masz moje przemyslenia na
szybko):
Oczywiście wezmę je pod uwagę i tak sobie głośno myślę dalej
W Linuksie komunikat tego typu w urzadzeniu moze sugerowac blad
polaczenia (kabel tak jak wczesniej sugerowales) ale takze blad
zasilania.
Jest po 3 w nocy, zdarzenie miało miejsce po 14. Komp cały czas chodzi,
różne operacje dyskowe są i nie ma takiego objawu. Chodzi na tej
skręconej tasiemce. I człowiek nie wie, czy może na tym polegać i tak
już zostanie czy znowu za miesiąc, tydzień, dzień się to wysypie:)
W wiekszosci przypadkow sprzet, nie soft.
Pierwsze podejrzenia właśnie ku sprzętowi skierowałem.
U Ciebie w Windows
moze byc podobnie. Moze to byc zwiazane z uszkodzeniem plyty glownej,
portu samego, kabla, dysku.
Portów SATA trochę wolnych jest, można pozmieniać, ale dopiero wtedy gdy
problem się powtórzy:)
Sterowniki to nie bylby moj pierwszy typ,
ale jesli rok temu podmieniles plyte bez zmiany sterownikow, to jasne,
przeinstaluj, zrob aktualizacje systemu, moze cos nowego tez znajdzie
itp.
Sprawdziłem i okazało się, że to prawie 2 lata już minęło od tego czasu.
I jakoś do tej pory działał na tym co ma nie robiąc problemów.
Zobacz tez czy masz aktualizacje do BIOSu
Nie ma nowszej wersji. Mam najnowszą.
moze cos sie da poprawic
z obsluga SATA, AHCI czy ogolnie storage. Zrob tez memtest.
Jest natomiast nowy firmware do dysku (nowszy niż ja mam) Ale cykora
mam:) Oczywiście musiałbym zrobić obraz całego dysku i wtedy dopiero
cokolwiek bym zaryzykował:)
A rownolegle:
Sprobowalbym na tym etapie tez przerzucic dysk do innego komputera
(jesli to mozliwe) i obserwowac go z tydzien, mozesz mu zapuscic jakas
mala petle sleep pare minut, odczyt kilku GB danych, sleep pare minut i
tak w kolko (aby go nie zuzywac, ale zeby tez nie spal, wymuszajac prace
kontrolera SSD i chipsetu plyty).
Jeśli to faktycznie tylko tasiemka, to nie ma potrzeby robienia takich
operacji (choć jest to możliwe) ale nigdy nie wiadomo, czy problem się
nie powtórzy. Nie występuje jak widać często i nie potrafię go ręcznie
wywołać i powtórzyć co mnie martwi najbardziej.
Dobra, starczy tego. Czas się przespać:)
Dzięki za sugestie. Oby się nie przydały:)
--
t0maszek
|