Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Czy jest sens i9 ?

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Czy jest sens i9 ?
From: Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com>
Date: Wed, 13 Nov 2019 00:40:39 GMT
On 2019-11-11, Uncle Pete <433koz@gmail.com> wrote:
>> Obawiam sie, że nie powiem Ci nic ciekawego. Bawie się tym na potrzeby
>> własnej fotografii rodzinnej. W pewnym momencie pomyslałem sobie, że
>> fajnie by było mieć taki rodzaj pamiątek, w międzyczasie technologia
>> rozkwitła i rynkowo zdechła. Co ciekawe nie widać tego zdychania w BD 3D
>> - tzn. nie że jest jakiś rozkwit, ale cały czas wychodzą nowe tytuły,
>> aktualnych produkcji.
>
> Ale niestety nikt jeszcze chyba nie poradził sobie z sensownym 
> wykorzystaniem trójwymiarowści, w sensie artystycznym - żeby nie robić z 
> tego cyrku. Przynajmniej ja takich filmów nie widziałem. To trochę tak, 
> jak było w początkach telewizji kolorowej - realizatorzy bardzo wyraźnie 
> cieszyli się z samej obecności kolorów, więc ich zestawienie biło po oczach.

Wiem co masz na mysli, ale wydaje mi się, że chyba nadzezła już bardziej 
dojrzała era. Przesadnego epatowania trójwymiarowościa na BD nie 
kojarzę. Te wylatujące z ekranu samoloty widuje za to nadal w kinach. 
Sam nie spodziewam się tu, żadnego artyzmu bo to chyba dość trudny 
kinowo środek wyrazu. Moje oczekiwania są bardziej po lini kolor vs 
cz-b.. Zresztą 90% filmów co mam to kreskówki :)

>> Mam ww. W3 i zgadzam się z osądem. Zdjęcia da się jeszcze oglądać, ale
>> filmy to katastrofa. 
>
> Ze zdjęciami też jest problem - w tak drogim aparacie mogliby dołożyć 
> matryce 1/1,6" i więcej ustawień, a w nim nawet nie ma regulacji 
> kontrastu, o możliwości robienia RAW-ów już nie wspominam. W wyniku tego 
> kontrastowe sceny wychodzą źle - albo wychodzi za ciemno i trzeba 
> wyciągać cienie razem z szumami, albo przepala się światła. I chyba nie 

To jest typowa idiotenkamera ze zwalonym kontrastem i podbitym 
nasyceniem kolorów. Niestety. Jakby mieli dać opcje dla zaawansowanych 
amatorów to by było jeszcze drożej, a oni zdaje się testowali dopiero 
rynek i wyszło im, że jednak nie.  

Tymczasowy wzrost zainteresowania 3D był najpewniej związany z 
pokonaniem istneijącej wcześniej pewnej bariery praktycznej. Po okresie 
poczatkowej fascynacji entuzjazm oklapł. Obawiam się, że póki 
technologia nie dojdzie do etapu gdzie 3D da się oglądać z przyzwoitą 
jakościa bez pomocy okularów, na rozsądnym cenowo sprzecie to renesansu 
zainteresowania i idacego za tym nowego sprzętu nie nalezy się
spodziewać.

> ma egzemplarza, który nie miałby wad - Internet jest pełen głosów 
> rozpaczy, w moim egzemplarzu był krzywo wyjustowany prawy obiektyw 
> (nieostry z jednej strony) i dwa piękne gorące piksele blisko środka 
> klatki, których nie można zmapować i które bardzo świeciły w filmikach. 
> Dobrze, że mogłem skorzystać ze zwrotu w ciągu 14 dni.

U mnie jest "tylko" spierniczony kontrast i nasycenie barw.

> W tej chwili robię zdjęcia zestawem dwóch kompaktów Canon PowerShot S90 
> (jeden zalegał mi w szafie, drugi dokupiłem na Allegro za 2 stówy) - 
> swego czasu to były pierwsze kompakty, które zapewniały już przyzwoitą 
> jakość obrazu, przede wszystkim dynamikę. Do tego wgrywany CHDK, który 
> daje możliwość podpięcia "wężyka spustowego" do portów USB, co zapewnia 
> synchronizację migawek. Zdjęcia oglądam na projektorze Epson EH-TW5350 i 
> ekranie szerokości 2 m (i aktywnych okularach Samsunga - pełno ich po 
> 40-50 złotych na rynku wtórnym) - przy dobrze zrobionych zdjęciach efekt 
> powala.

Brzmi dobrze, ale niestety wymaga to wszystko czasu, którego nie mam.

> Optoma jest w technologii DLP, a ja niestety należę do tych, kto widzi 
> tęczę. Ale podobno w nich praktycznie nie ma przenikania między prawym i 
> lewym obrazem, w 3LCD Epsona bywa całkiem zauważalne.

Też widzę tęczę, ale nie jakoś dyskwalifikująco. Bardziej przeszkadza mi 
brak płynności ruchu przy dynamicznych scenach, ale nie jestem pewien z 
czego to wynika, że to tylko 24kl/s czy sprzęt się nie wyrabia.

> Aha, zainstalowałem przez ciekawość Vegas Media Studio - i mam mieszane 
> uczucia. Poza nieco innym interfejsem i wizardami, które nie zawsze 
> można obejść, niby praktycznie wszystko ma, co amator potrzebuje, ale 
> wprowadzono na siłę ograniczenia. Na przykład nie można edytować 
> szablonów kodowania - tylko wybrać spośród już istniejących.

Jak nie można? Nie robię nic na istniejącym bo umarłbym już w przedbiegach.

PS. Jak wypatrzysz ponownie takie Vegas Pro za 100zł to podziel się 
proszę tę wiedzą, bo za taką cenę to bardzo chętnie kupię :)

-- 
Marcin

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>