Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Czy jest sens i9 ?

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Czy jest sens i9 ?
From: Uncle Pete <433koz@gmail.com>
Date: Mon, 11 Nov 2019 15:46:42 +0100
Obawiam sie, że nie powiem Ci nic ciekawego. Bawie się tym na potrzeby
własnej fotografii rodzinnej. W pewnym momencie pomyslałem sobie, że
fajnie by było mieć taki rodzaj pamiątek, w międzyczasie technologia
rozkwitła i rynkowo zdechła. Co ciekawe nie widać tego zdychania w BD 3D
- tzn. nie że jest jakiś rozkwit, ale cały czas wychodzą nowe tytuły,
aktualnych produkcji.

Ale niestety nikt jeszcze chyba nie poradził sobie z sensownym wykorzystaniem trójwymiarowści, w sensie artystycznym - żeby nie robić z tego cyrku. Przynajmniej ja takich filmów nie widziałem. To trochę tak, jak było w początkach telewizji kolorowej - realizatorzy bardzo wyraźnie cieszyli się z samej obecności kolorów, więc ich zestawienie biło po oczach.

Mam ww. W3 i zgadzam się z osądem. Zdjęcia da się jeszcze oglądać, ale
filmy to katastrofa.

Ze zdjęciami też jest problem - w tak drogim aparacie mogliby dołożyć matryce 1/1,6" i więcej ustawień, a w nim nawet nie ma regulacji kontrastu, o możliwości robienia RAW-ów już nie wspominam. W wyniku tego kontrastowe sceny wychodzą źle - albo wychodzi za ciemno i trzeba wyciągać cienie razem z szumami, albo przepala się światła. I chyba nie ma egzemplarza, który nie miałby wad - Internet jest pełen głosów rozpaczy, w moim egzemplarzu był krzywo wyjustowany prawy obiektyw (nieostry z jednej strony) i dwa piękne gorące piksele blisko środka klatki, których nie można zmapować i które bardzo świeciły w filmikach. Dobrze, że mogłem skorzystać ze zwrotu w ciągu 14 dni.

W tej chwili robię zdjęcia zestawem dwóch kompaktów Canon PowerShot S90 (jeden zalegał mi w szafie, drugi dokupiłem na Allegro za 2 stówy) - swego czasu to były pierwsze kompakty, które zapewniały już przyzwoitą jakość obrazu, przede wszystkim dynamikę. Do tego wgrywany CHDK, który daje możliwość podpięcia "wężyka spustowego" do portów USB, co zapewnia synchronizację migawek. Zdjęcia oglądam na projektorze Epson EH-TW5350 i ekranie szerokości 2 m (i aktywnych okularach Samsunga - pełno ich po 40-50 złotych na rynku wtórnym) - przy dobrze zrobionych zdjęciach efekt powala.

Ale wideo te Canony mają kiepskie: zaledwie 640x480. No i konieczność bawienia się w synchronizację przy obróbce.

Aby mieć dobre 3D, trzeba tak na dobrą sprawę mieć możliwość zmiany rozstawu osi - w zależności od odległości i od ogniskowej. Na razie obchodzę się samą zmianą ogniskowej - im bliżej jest główny obiekt, tym ma być dłuższa (lub mniejszy rozstaw). Muszę robić to na czuja, ponieważ ostateczny wynik zobaczę dopiero na ekranie. Do obróbki używam bardzo fajnego darmowego programu Stereo Photo Maker.

Ze 2 lata temu udało mi się nabyć nowiutkie
HDR-TD10 i to za pół ceny. Jakość jest mocno taka-se, ale efekt, mimo
dość wąsko rozstawionych oczek jest jak na moje potrzeby ok. Niestety
nie załapałem się na 3D TV jak jeszcze mozna było kupic*, ale mam Optomę
HD142X, z której jestem w sumie zadowolony.

Optoma jest w technologii DLP, a ja niestety należę do tych, kto widzi tęczę. Ale podobno w nich praktycznie nie ma przenikania między prawym i lewym obrazem, w 3LCD Epsona bywa całkiem zauważalne.

A te rózne nakładki na/za obiektyw, które mozna było jakiś czas temu
dostac, to coś są warte?

O nakładkach ZA obiektyw nie słyszałem i nie wyobrażam sobie, jak to mogłoby działać. Co do nasadek - generalni zapomnij. Będziesz miał dwa pionowe kadry z dwukrotnie większym ekwiwalentem ogniskowej, chyba że jesteś zwolennikiem vertical video ;) Poza tym stereoskopia wychodzi zbyt płaska, ponieważ przy takich ogniskowych rozstaw osi powinien być dużo większy, czyli będzie dobrze tylko przy robieniu zdjęć z niewielkiej odległości. Zniekształcenia wnoszone przez obiektyw (geometria, winietowanie itp.) na jednej parze klatek będziesz miał po przeciwnych stronach. Te lepiej wykonane nasadki były dedykowane do konkretnych obiektywów i innego rozmiaru klatki, więc trzeba będzie kombinować. Tu możesz zobaczyć przykłady anaglifów z radzieckiej/rosyjskiej nasadki СФК-1: https://www.ixbt.com/digimage/stereocam/gal1a/gal1.htm.

Chińczycy teraz produkują tanie nasadki na obiektyw smartfona działające według tej samej zasady - to dopiero jest masakra, moim zdaniem wynik jest w ogóle nieużywalny.

Aha, zainstalowałem przez ciekawość Vegas Media Studio - i mam mieszane uczucia. Poza nieco innym interfejsem i wizardami, które nie zawsze można obejść, niby praktycznie wszystko ma, co amator potrzebuje, ale wprowadzono na siłę ograniczenia. Na przykład nie można edytować szablonów kodowania - tylko wybrać spośród już istniejących.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>