"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
[UNIX]
> Nie wiem czy jakikolwiek byl kupiony do PRL przed 1982
Przed 82 to nie wiem, ale przed 87 - na pewno.
> ... ale
> przestrzegano wtedy tak bardzo COCOM w tym zakresie ?
COCOMu czy nie COCOMu - z COCOMem byłoby pewnie łatwiej, bo można było
go eksportować z USA. Różne rzeczy objęte COCOMem były w Polsce
dostępne, chociaż pewnie kosztowały więcej niż gdyby COCOMu nie było.
A DES był po prostu objęty zakazem, trzeba było mieć każdorazowo
zezwolenie, nawet na eksport do UK czy innej Australii. I po eksporcie
tamże wcale nie oznaczało to końca zezwoleń itd. - tak jak teraz, gdy
np. w Polsce kupimy jakiś nawet trywialny kawałek sprzętu z listy np.
"dualnego zastosowania".
> Rosjanie jakos nie mieli problemu z piraceniem calych systemow.
> Ale czy Unixem byli zainteresowani ...
>
> Kopiowali PDP-11, kopiowali VAX - ale na obu unix byl tylko dodatkowym
> systemem.
Ruskiej wersji VAXa nie widziałem, ale PDP-11 owszem. Z tym że to były
małe maszynki, nawet zwykły pecet 386 (pomijając DOSa itp) był
mocniejszy.
> Przynajmniej na tyle odkrywcze, ze tworcy systemu na ktorym to
> zobaczyles nie uwazali za stosowne zmienic.
> A historie znamy - w okolicahc 1987 pojawilo sie shadow suite.
Co oznacza, że wcześniej było pewnie N prywatnych wersji.
> No i ciagle byl RSA - niby zakazany, a jednoczesnie latwy do napisania
> gdziekolwiek ... tylko uwazac na patenty.
Patenty były 10x mniej istotne od COCOMów, ITARów itd.
--
Krzysztof Hałasa
|