W dniu 11.10.2019 o 14:59, Krzysztof Halasa pisze:
Plik z hasłami był zwykle nie tylko zaszyfrowany, ale także
niedostępny dla zwykłych userów.
Używałem kiedyś przeglądarki (lepiej nie będę zdradzał jaka to), która,
a jakże, ułatwiała życie zapamiętując twoje logowania na różnych
stronach, i oczywiście później już logowała cię automatycznie.
Odsłona druga:
- jakiś przypadek sprawił, że kursor (hm, fokus?) wjechał mi w jej
katalogu na pewien plik, a miałem w opcjach Win-Exploratora aktywną
opcję "pokaż okienko podglądu". No i patrzę w to okienko, i oczom swoim
nie wierzę, bo tam rządek po rządku widzę te swoje hasła do różnych
witryn!!!
Oczywiście natychmiast odinstalowałem to g**no, ale jestem niemal
pewien, że i w innych przeglądarkach autorzy popełnili taką niemal
zbrodniczą niefrasobliwość, i taki plik istnieje, i zaszyfrowany nie jest.
Uzerzy, nie łudźcie się, *każdy* ma w kompie potencjalnego pomocnika
szpionów!
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
|