Witaj knrdz, 16 mar 2019 w news:q6jgrn$5en$1@node2.news.atman.pl
napisałeś/aś:
> W dniu 2019-03-16 o 19:43, ń pisze:
>
>>> Masz jeszcze jakieś pytania?
>
> Jeśli masz przykład uszkodzonej płyty, to "patrz punkt pierwszy" -
> "jeśli się przyłoży minimum wysiłku do ich przygotowania (przyzwoita
> nagrywarka, markowe nośniki z przetestowanej partii, wypalanie z
> optymalną prędkością) i przechowywania".
> Jeśli ktoś jest idiotą i mu się dane z płyt CD/DVD nie odczytują, to
> nie wina typu nośnika, tylko samego idioty.
Czy ta sama płyta(z tej samej paczki) nagrana na lepszym napędzie
wytrzyma dłużej niż wypalona na czymś byle jakim?
Dawno już nie mam dobrego napędu stacjonarnego, ale założę się że jak
sprawdzę moje kilkunastoletnie cedeerki wypalone na Teacu, to
spokojnie je odczytam. A teraz mam w sumie dostęp do laptopowych
napędów i się zastanawiam, czy warto coś na nich na przyszłość
ponagrywać.
Inna rzecz, czy można zaufać weryfikacji nagranej płyty w takim byle
jakim napędzie.
A może jest już tak, że każda dzisiejsza nagrywarka jest tak dobra,
jak te dawne "porządne" - tak dobrze wypala.
Całkiem wyleciał mi ten temat z głowy, a przecież kilkanaście lat
temu, to się jarałem idealnym kopiowaniem cdr audio.
Bo to czy dzisiaj produkowane płyty są równie dobre, co kiedyś, to się
przekonamy w przyszłości.
|