W dniu 2019-02-05 o 21:45, Sebastian Biały pisze:
On 05/02/2019 21:16, Adam wrote:
Napisz jeszcze, że masz kolekcję dyskietek Stilon Gorzów :)
Miałem kiedyś kilka sztuk dyskietek bułgarskich, ale zagineły, dzisiaj
pewne warte majątek, ze 20zł jak nic. Dyskietki były, już niespotykanego
typu, WO. Miały też większą pojemnośc bo koperta była szersza o milimetr
od tych imperialistycznych, a i ilość materiału magnetycznego enkodowała
datę produkcji, minutę w zasadzie.
Miałem trochę taśm magnetofonowych szpulowych Stilon. Niektóre miały
ciekawą cechę: po przejściu przez tor odczytu na szpulę odbiorczą szła
sama taśma, już prawie przezroczysta.
Miałem kasety "tej marki" i nagrywałem na nich programy Atari. W
normalnej prędkości jako tako dawało rady, ale Bizzard na nich się
wykładał. Po latach zrozumiałem dlaczego: po kilku odtworzeniach z
kasety 60min robiło się prawie 90min. (...)
No jednym słowem genialne :)
Taki analogowy ZIP ;)
Aż mi się przypomniało, jak w czasach gdzieś tak pomiędzy AT a 386
niektóre firmy wrednie oszukiwały klientów, sprzedając dyski 40MB
"napompowane" Stackerem jako 60MB albo i jeszcze większe.
--
Pozdrawiam.
Adam
|