On 2018-11-21 at 05:57, Marcin Debowski wrote:
>>> Fajnie, ale są dwa ale:
>>> 1) porównaj to z gęstością zapisu bardziej współczesnych nosników i co z
>>> tego wynika.
>>
>> No, być może gęściej upchane „magnetyczne bity” są bardziej podatne
>> na „odwrócenie", a i wyłącznie statystycznie więcej bitów musi oznaczać
>> więcej błędów. Ale należy też pamiętać, że dyski mają zaimplementowane
>> różne formy ECC, które błędy odczytu, nawet wielobitowe, korygują.
>
> Tak z ciekawości, jak przy takiej ilości danych?
Tak samo, jak przy każdej. Na najniższym poziomie, niezależnie
od rodzaju nośnika i ilości danych, odczytywany jest zawsze tylko
ciąg bitów tworzący blok, który jest sprawdzany i w razie konieczności
i możliwości poprawiany przed udostępnieniem go dalej.
> Jak wygląda wykrycie i
> poprawinie takiego losowego bitu, który się odwrócił?
Mam tłumaczyć, jak działa kodowanie korekcyjne Reeda-Solomona
albo LDPC? I jak są implementowane w dyskach? Nie podejmuję się.
Na pewno da się znaleźć w sieci artykuły, które wyjaśniają to
nieskończenie lepiej, niż ja bym to zrobił.
>> Więc to, że (niby, bo nie doszukałem się nigdzie, by ktoś poza
>> tajemniczym Fizykiem na reddicie tak twierdził) _przyjmuje się_,
>> iż każdy bit, średnio po 10 latach, zmieni wartość na przeciwną,
>> nie musi wcale oznaczać, że _w praktyce_ danych z dzisiejszego dysku
>> nie da się bezbłędnie odczytać za 20 lat. Zresztą gdyby nie ECC,
>> to to „_średnio_ po 10 latach” musiałoby też oznaczać, że nie można
>> by być pewnym tych danych nawet już jutro.
>
> A można? :) Tamto zjawisko tajemniczego fizyka to superparamagnetyzm.
Dzięki, ale ja wiem, co to za zjawisko i nigdzie nie kwestionowałem
tego, że występuje i powoduje „bit flips”. Moje wątpliwości dotyczą
_skali_ tego zjawiska na talerzu HDD. Więc może to ja zaproponuję
tobie: zacytuj proszę jakąkolwiek rzetelną publikację, która dowodzi
-- na podstawie badań, których wyniki można zobaczyć, a nie
teoretycznych rozważań -- że skala tego zjawiska w materiałach
używanych na powierzchniach talerzy dyskowych jest taka, że po
takim-to-a-takim czasie korekcja błędów już sobie z tym nie poradzi
i odczytane dane -- z HDD jako całości, a nie tylko bitów z talerza
-- będą błędne.
> Zresztą jeśli wątpisz w korelacje z praktyka,
Nie wątpię w to, że ja faktycznie odczytałem bezbłędne dane zapisane
20 lat temu na dysku, bo to jest skorelowane z praktyką. Nie wątpię
też w to, że ty odczytałeś błędne dane zapisane 6 lat temu (choć to
akurat żaden dowód, że przyczyną był akurat superparamagnetyzm),
bo to też jest skorelowane z praktyką. Ale wątpię w to, że można dziś
ze 100% pewnością stwierdzić, że teraz zapisanych danych nie da się
odczytać bezbłędnie za dwadzieścia lat, bo to będzie skorelowane
z praktyką dopiero za te 20 lat. A już wielokrotnie dowiedziono,
że teoria i praktyka są takie same w teorii, ale mogą różnić się
w praktyce. :-)
--
mrg
|